Kłobuck

„Jak pan spojrzy teraz ludziom w oczy?”

Witold Dominik uważa, że burmistrz postąpił niewłaściwie, zatajając informację o przedłużeniu osiągnięcia efektu ekologicznego bez poinformowania radnych i mieszkańców.
JAROSŁAW JĘDRYSIAK
„Jak pan spojrzy teraz ludziom w oczy?”

Na ostatniej sesji rady miasta wiele uwagi poświęcono tematowi zakończonej niedawno kanalizacji, a wraz z nim – osiągnięciu efektu ekologicznego oraz milionowym karom, które wisiały i nadal wiszą nad Kłobuckiem. Gospodarka mieszała się z polityką, nie zabrakło również gorzkich słów i wzajemnych uszczypliwości

Magdalena Kurzak

Mamy koniec października – a właśnie do ostatniego dnia tego miesiąca mieszkańcy gminy, u których wykonano kanalizację, mieli czas, aby się do niej podłączyć. Brak podłączeń może skutkować wielomilionowymi karami nałożonymi przez Unię Europejską, która inwestycję dofinansowała. Jeszcze przed wakacjami sytuacja wyglądała bardzo nieciekawie, bo zaledwie połowa gospodarstw podłączyła się do sieci. Dziś wygląda to lepiej, bo podłączonych jest prawie 80 proc. A ponieważ do osiągnięcia pełnego efektu ekologicznego jeszcze trochę brakuje – burmistrz Jerzy Zakrzewski zapowiada wzmożone kontrole wywozu nieczystości oraz analiz zużycia wody w stosunku do nieczystości.
Czują się oszukani
Podczas wtorkowej sesji okazało się jednak, że diabeł nie taki straszny, jak go malują, bo w międzyczasie władzom udało się termin osiągnięcia efektu ekologicznego przedłużyć do końca maja 2016 r. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że, jak się okazało, nie wiedzieli o tym ani mieszkańcy, ani radni. No i tutaj zaczynają się schody, bo część tych drugich czuje się oszukana.
– Z dokumentów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska wynika, że już w czerwcu miał pan informację, że efekt ekologiczny można przedłużyć. Uważam, że nie w porządku jest, że pan to przed nami zataił – mówi Witold Dominik, radny.
Jerzy Zakrzewski odniósł się do zarzutu radnego, argumentując, że niczego nie zatajał, bo informował radnych, że podjął działania w tym kierunku, jednak o szczegóły nikt go nie dopytał.
– Cel uświęca ośrodki. Dla mnie najważniejsze jest osiągnięcie efektu ekologicznego, aby ustrzec gminę przez wielomilionowymi karami. Co dla pana jest ważniejsze: informacja publiczna, że udało nam się przedłużyć termin, czy to, że mieszkańcy się podłączyli, a efekt ekologiczny zostanie osiągnięty? – pytał Zakrzewski. – Gdybym powiedział kilka miesięcy temu, że wydłużono nam termin, to myśli pan, że mieszkańcy by się podłączali? – dodał.
– Cel nie uświęca środków, panie burmistrzu – odpowiedział radny Dominik. – Z jednej strony rozumiem pana pobudki, ale z drugiej uważam, że takich informacji nie powinno się zatajać – podtrzymywał.

Czytaj więcej w najnowszym numerze GK lub na e-wydaniu.

Zobacz komentarze (1)

1 Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kłobuck

Masz jakieś pytanie lub problem dotyczący naszego Tygodnika? Skontaktuj się z naszym biurem! Tel. 514 786 400

Więcej w Kłobuck

Samorządowe budynki przestaną kopcić

Jarosław Jędrysiak14 kwietnia 2024

Fotografowali wiosnę

Jarosław Jędrysiak10 kwietnia 2024

Rusza wielka inwestycja pod Kłobuckiem

Jarosław Jędrysiak31 marca 2024

Przedszkolaki gośćmi w szkole

Jarosław Jędrysiak26 marca 2024

Są środki na bezcenny zabytek

Jarosław Jędrysiak25 marca 2024

Wkrótce decyzja o budowie drogi wojewódzkiej 491

Jarosław Jędrysiak24 marca 2024