„Gazeta Kłobucka”: Nie udało się zostać posłem RP.
Jerzy Sądel: Nie udało się, ale proszę mi uwierzyć – nie ubolewam z tego powodu. (uśmiech)
GK: Po przegranych wyborach szybko został pan jednak dyrektorem regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie.
J.S.: Zgadza się i to dla mnie ogromny zaszczyt, ale i wyzwanie. Obecnie zarządzam 420-tysięcznohektarowym terenem, w skład którego wchodzi 25 nadleśnictw w województwie lubelskim plus trzy nadleśnictwa w województwie podkarpackim. Podlega mi 1 360 osób. To naprawdę duża odpowiedzialność.
Czytaj więcej w najnowszym numerze GK lub na e-wydaniu.
Facebook
YouTube
RSS