SPORT. Zgodnie z obietnicą władze gminy znalazły w budżecie pieniądze na zakup dzierżawionych kontenerów szatniowych dla Huragana Jezioro. Ponieważ udało się to jeszcze w 2015 roku, są one już własnością urzędu. Piłkarze mogą więc trenować spokojnie i czekać na boisko z prawdziwego zdarzenia, które ma być w tym roku zaprojektowane
Piotr Wiewióra
O „kontenerowej” sprawie głośno było w czerwcu. Huragan – świeżo upieczony zwycięzca A-klasy sezonu 2014/2015 – musiał spełnić określone warunki techniczne, żeby kolejny sezon mógł już grać w lidze okręgowej. Chodziło m.in. o szatnie z natryskami i ubikacje zarówno dla swoich, jak i przyjezdnych zawodników oraz więcej siedzisk dla kibiców. Klub musiał się z tym uporać w ciągu kilku tygodni, sam nie był jednak w stanie tego zrobić. Zapowiadał, że we własnym zakresie i przy pomocy lokalnych działaczy oraz sponsorów może zająć się np. krzesłami. Na szatnie potrzebował już jednak większych pieniędzy, których nie posiadał, mimo że sprawa nie dotyczyła całkiem nowych budynków (budowa nie jest tu możliwa, ponieważ to teren nadleśnictwa – przyp. red.), tylko lepiej wyposażonych specjalnych kontenerów. Nerwów było sporo, bo początkowo wydawało się, że gmina nie pomoże. Ostatecznie udało się jednak znaleźć rozwiązanie, dzięki któremu klub mógł zagrać w okręgówce na własnym boisku.
Czytaj więcej w najnowszym numerze GK lub na e-wydaniu.
Facebook
YouTube
RSS