Pomysłowość oszustów może zaskoczyć. Okazuje się, że już teraz można wpaść w ich sidła, interesując się programem wypłat 500 złotych na dziecko
Oszuści wykorzystują zainteresowanie ludzi programem, który jest przygotowywany przez rząd. Tworzą więc fałszywe strony internetowe, a na nich umieszczają do pobrania fałszywe wnioski o przyznanie świadczenia wychowawczego. Jak informuje i przestrzega Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, są to próby wprowadzenia obywateli w błąd, a strony takie nie są w żaden sposób z ministerstwem powiązane.
Na czym polega mechanizm oszustwa? Na fałszywej stronie linki do pobrania wniosków wymagają podania przez internautę numeru telefonu, co wiąże się z próbą wyłudzenia pieniędzy za jego pobranie. Łatwo sobie wyobrazić, że oszuści mogą oczekiwać także podawania danych osobowych, także tych wrażliwych. Sądząc, że jesteśmy na stronie ministerstwa, możemy ze zbyt dużym zaufaniem takie dane tam właśnie podać. Tymczasem wpadną one w ręce przestępców. A szereg z nich, jak choćby numer PESEL czy nazwisko panieńskie matki – czyli to, czego podania w urzędach możemy się spodziewać – oszustom może posłużyć na przykład do podszycia się pod nas w kontaktach z bankiem. Zwłaszcza jeśli uda im się dodatkowo wyłudzić nasz numer konta, co w sytuacji, gdy program 500 plus wiąże się z wypłatą świadczenia, można sobie wyobrazić.
Ministerstwo zaznacza, że przede wszystkim o jakichkolwiek wnioskach o wypłatę świadczenia z programu Rodzina 500 plus będzie można mówić dopiero wtedy, gdy program ruszy, a nie już teraz. W tej chwili nie zakończyły się jeszcze prace legislacyjne nad programem. Trwają konsultacje społeczne. Gdy program ruszy, wnioski o przyznanie świadczenia będą darmowe. Będą dostępne wprost na stronie ministerstwa. A świadczenie będzie wypłacał urząd miasta lub gminy, ośrodek pomocy społecznej lub gminne centra do realizacji świadczeń. Ponadto świadczenie trafi do rodziców w sposób dla nich wygodny, czyli najczęściej na konto lub przekazem pocztowym. Ale to wszystko dopiero, gdy program ruszy. Na razie warto zaspokajać ciekawość, ale na podstawie sprawdzonych materiałów, udostępnianych przez ministerstwo. I uważać na pomysłowość oszustów. (jar)
Facebook
YouTube
RSS