Kłobuck

„Wiatrakowiec w powietrzu potrafi więcej niż inne maszyny”

Najlepszy polski pilot wiatrakowców mieszka w Kłobucku. Michał Parkitny prezentuje puchar wywalczony na Ogólnopolskich Zawodach Wiatrakowcowych.
JAROSŁAW JĘDRYSIAK
„Wiatrakowiec w powietrzu potrafi więcej niż inne maszyny”

Nieduże grono osób ma w Polsce uprawnienia do lotu wiatrakowcami. Warto wiedzieć, że najlepszy w kraju pilot tych maszyn mieszka w Kłobucku. Rozmawiamy z Michałem Parkitnym, zwycięzcą II Ogólnopolskich Zawodów Wiatrakowcowych

„Gazeta Kłobucka”: Spośród uczestników zawodów to pan miał najdalej ze wszystkich, prawie czterysta kilometrów.
Michał Parkitny: Zawody odbywały się w miejscowości Korne na Kaszubach. Doleciałem tam z Kłobucka wiatrakowcem. Zawody składały się z 4 konkurencji: na celność lądowania, celność zatrzymania oraz ze slalomu na czas i wolnego przelotu.
GK: Lądowanie na celność może się odbywać z włączonym lub wyłączonym silnikiem?
M.P.: Tak.
GK: Dlaczego?
MP: Wiatrakowiec nie potrzebuje do wylądowania silnika, dlatego nie używamy go na co dzień. Jesteśmy więc bardzo dobrze wyszkoleni w ewentualnym lądowaniu awaryjnym. Górny wirnik wiatrakowca nie ma napędu. Nie ma nic wspólnego z silnikiem. Rotor wiatrakowca rozkręca się na tej samej zasadzie co nasionko klonu, które opadając, bierze pod siebie strugi powietrza i obraca się. Dlatego można wyłączyć silnik i wiatrakowiec nie spadnie. Opada na dół na zasadzie autorotacji. Obrót rozkręconego w ten sposób śmigła wykorzystuje się do wylądowania na ziemi. W ciągu 5 lat wykonałem ponad 4 tysiące takich lądowań bez użycia silnika.
GK: W której konkurencji czuł się pan najsilniej?
M.P.: Powiem tak: nie wygrałem tylko jednej. Slalomu. W tej jednej konkurencji był ktoś lepszy. We wszystkich pozostałych konkurencjach miałem najlepsze wyniki.
GK: Skąd ma pan umiejętności, które pozwoliły wygrać w konkurencji z innymi uczestnikami ogólnopolskich zawodów?
M.P.: Wiatrakowce w ogóle są w Polsce od może 6-7 lat. To młoda dziedzina. Uprawnienia pilota mam od 5 lat. Od 3 lat mam też uprawnienia instruktorskie. Oprócz tego jestem mechanikiem, czyli naprawiam wiatrakowce, dopuszczam je do lotu i w tym roku mam autoryzowany serwis MagniGyro – włoskich wiatrakowców, którymi latam.

Więcej o podniebnej pasji kłobuckiego pilota w najnowszym numerze GK lub na e-wydaniu.

Kliknij aby dodać komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kłobuck

Masz jakieś pytanie lub problem dotyczący naszego Tygodnika? Skontaktuj się z naszym biurem! Tel. 514 786 400

Więcej w Kłobuck

Samorządowe budynki przestaną kopcić

Jarosław Jędrysiak14 kwietnia 2024

Fotografowali wiosnę

Jarosław Jędrysiak10 kwietnia 2024

Rusza wielka inwestycja pod Kłobuckiem

Jarosław Jędrysiak31 marca 2024

Przedszkolaki gośćmi w szkole

Jarosław Jędrysiak26 marca 2024

Są środki na bezcenny zabytek

Jarosław Jędrysiak25 marca 2024

Wkrótce decyzja o budowie drogi wojewódzkiej 491

Jarosław Jędrysiak24 marca 2024