Gmina stara się o środki zewnętrzne na poprawę sposobu dostarczania wody z sieci dla mieszkańców Waleńczowa. Ponadto jest jeszcze miejsce, gdzie mieszkańcy dotąd nie mogą korzystać z tak podstawowej dogodności, jak woda z sieci
W urzędzie gminy chcą skorzystać z możliwości pozyskania środków unijnych na modernizację w obrębie instalacji wodociągowej, która ma znaczenie dla mieszkańców Waleńczowa.
– Złożyliśmy wniosek do Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich do zadania, które spowoduje poprawę dostawy wody dla Waleńczowa. Chodzi o zakres związany z modernizacją stacji wodociągowej, wymianą zbiornika retencyjnego oraz dodatkową przepompownią, która ma poprawić warunki dostawy wody dla całego Waleńczowa – poinformował wójt podczas ostatniej sesji.
Wniosek złożony przez gminę przechodził będzie stosowne oceny formalne i merytoryczne, które mają otworzyć drogę do uzyskania przez gminę dofinansowania.
Nie jest to jedyny problem z wodą w Waleńczowie. Choć takie sytuacje mogą budzić pewne niedowierzanie, są jeszcze miejsca, gdzie ludzie żyją bez bieżącej wody podawanej z gminnej sieci. W Waleńczowie wiadomo o tym od dawna. Gmina próbuje problem rozwiązać, ale tu nie jest tak prosto.
– Mamy przygotowane pozwolenia na sieć wodociągową na Zakrzewskiej w Waleńczowie. Ale ta inwestycja ze względu na charakter nieekonomiczny, bo to około dwóch kilometrów sieci, a tylko kilka przyłączy wody, nie wpisuje się w żadne kryteria, jeśli chodzi o dofinansowanie środkami unijnymi – stwierdził Bogdan Sośniak.
Wójt dodał, że to jedna z ostatnich takich „enklaw” bez wodociągu na terenie gminy. Natomiast mimo braku dofinansowania gmina ma się starać o wybudowanie tej nitki sieci wodociągowej ze środków własnego budżetu. (jar)
Facebook
YouTube
RSS