Rodzinne zawody wędkarskie dla dzieci po raz kolejny odbyły się na zalewie Łezka w Krzepicach. Ponownie przyciągnęły liczne grono miłośników wędkowania
W tym roku całą imprezę samodzielnie organizowało krzepickie koło wędkarskie. Zainteresowanie było spore.
– W zawodach wzięło udział łącznie 64 uczestników. Najmłodszy z nich, Krystian Raczyński, miał 4 lata. Przede wszystkim tego dnia złowiono bardzo dużo ryb, co ważne, bo zdarza się, że jest ich tylko kilka. Największą rybę, 30-centymetrową, złowił Maksymilan Wiesiołek – relacjonuje reprezentujący koło Tomasz Rakowski.
Pasja wędkarska jest nieraz przekazywana z pokolenia na pokolenie – i było to też widać nad Łezką. Na brzegach zbiornika zasiedli bowiem wraz z młodymi zawodnikami ich rodzice i dziadkowie. Czasem pomagali, czasem radzili. A od tego sama z siebie tworzyła się miła, rodzinna atmosfera. Wraz z niezłą pogodą – wszystko złożyło się na udaną imprezę. Jak podkreśla Rakowski, ważne jest, aby dzieciom pokazać, że są inne przyjemne sposoby spędzania wolnego czasu – inne niż ślęczenie przed ekranem komputera.
Nagrody dla uczestników ufundował krzepicki urząd miejski, samo koło wędkarskie oraz sponsorzy prywatni. Grzegorz Śliwiński ufundował namiot. (jar)
Facebook
YouTube
RSS