Humor

Satyra nie tylko polityczna

Satyra nie tylko polityczna


Zaczynamy dziś od sprawy priorytetowej dla mieszkańców Krzepic starających się o dofinansowanie w programie „500 +”. Otóż tamtejszy burmistrz obiecał mieszkańcom, że jak już się postarają, aby „500 +” brać, to on im od siebie i od całej gminy dorzuci w gratisie żłobek. I tak jak obiecał, tak zrobił, czyli – na tę chwilę obiecał. Ostatnio w tej sprawie znów zabrali głos radni krzepiccy, pytając o to, na jakim etapie jest to, co miało być, a do tej pory nie jest. Burmistrz, wiedząc, że nie może popełnić żadnej gafy podczas oficjalnej wypowiedzi, gdyż na sali są obecni dziennikarze, potwierdził tylko krótko, że na pytania o żłobek odpowie w trybie pisemnym. Jeden z radnych przesłał nam pismo burmistrza, które otrzymał. Ciekawostką jest to, burmistrz sam pisma – jak twierdzi, ze względu na oszczędności – rozwoził rowerem. Oto jego treść: „Do wszystkich radnych z naszej gminy i nie tylko! W naszej gminie żyje się dobrze, co nam wyszło z ankiety, jaką przeprowadzili nasi ankieterzy. Dobrze nie zawsze znaczy, że dobrze, bo przecież może zawsze być jeszcze lepiej. Dlatego postanowiłem wspólnie z sąsiednią gminą Panki, która również stara się o żłobek, aby był on przechodni, czyli raz u nas, a raz u nich. Wszystkie kwestie, jakie mogą mieć wpływ na to, kiedy żłobek będzie przechodził od kogo i do kogo, poruszę na spotkaniu w wójtem Panki w najbliższym czasie. Na tę chwilę jednak chcę uspokoić, bo pomysł jest trafiony i taki niech pozostanie”. Wybory coraz bliżej.


Jak już jesteśmy przy gminie Panki, to tu bez zmian w tym tygodniu. Po ostatnich rewelacjach, że Antoniną Johnson zajmą się Amerykanie, matka Antonia bardzo się tym przejęła. Ojciec Antoni to rozważa natomiast, czy przypadkiem nie podać do publicznej informacji wizerunku córki, aby wreszcie opozycja pozaparlamentarna odpuściła rodzinie Johnsonów. Najmniej całą sprawą przejmuje się sam wójt, bo jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy z oficjalnego źródła, ma on jeszcze liczne kontakty z Amerykanami z czasów, kiedy pracował w Maskpolu i produkował dla nich mundury, a oni z kolei mają kontakty w Facebooku. Jeśli tylko poprosi kolegów z USA, to oni tak zrobią, że nic wójtowi nie zrobią. Sam Facebook w sprawie milczy, bo chroni swoich członków. Wszystkich członków.


Na Niwie w Kłobucku odbył się festyn. Na festynie byli goście. Zaproszeni i ci nie zaproszeni, a wproszeni. Cała imprezę okolicznościową prowadziła nasza kłobucka radna – pani Ewelina. A jak pani Ewelina, to wiadomo, że musiała powitać gości sproszonych na zabawę. I tak na samym początku przywitała swojego męża, mamę, teściową, kuzyna, szwagra, syna kuzynki, córkę wujka od strony mamy i syna córki od strony kuzynki teściowej. Jak już skończyła witać bliskich, to powitała tych trochę mniej bliskich, czyli siostrę córki kuzyna (Michała, czyli brata kuzyna), Bożenę (tę od strony wujka Zbyszka), aż w końcu doszła do Patrycji, siostry swojej koleżanki z pracy. Później już jej został do przywitania tylko burmistrz obecny i poprzedni. Tego byłego początkowo w tłumie w pierwszym rzędzie siedzeń nie zauważyła, ale pan Nowak się podobno na partyjną koleżankę nie gniewa. Na sam koniec pani Ewelina przywitała współorganizatora zabawy, czyli sołtysa, który tak skomentował dla nas swoje wystąpienie jako ostatniego zaproszonego na scenę: „Ja tam się do powitania nie pcham, ale jak mnie ktoś przywita, to tak normalnie miło człowiekowi się robi.”


Urząd Skarbowy w Kłobucku jest przyjazny przedsiębiorcy. Tak stwierdziła komisja konkursowa. Chodzi o to, że lokalne urzędnicy skarbowi w ostatnich miesiącach odwiedzali lokalne firmy z informacją, że mają dla nich do wypełnienia ankiety. Jak przedsiębiorcy odpowiedzą na wszystkie pytania tak jak urzędnicy zaznaczyli ołówkiem, to do końca 2022 roku nie będą musieli już nic więcej dla urzędu skarbowego wypełniać. Z ankiet wyszło, że nasz urząd skarbowy jest najbardziej sympatyczny ze wszystkich w kraju urzędów. No i super.


Trwa spór pomiędzy wójtem Lipia i wójtem Opatowa. Wójt Opatowa nie chce słyszeć o kurnikach na swoim terenie, a wójt Lipia o tuczarni na swoim trenie. Do sporu włączyli się ostatnio negocjatorzy społeczni. Jak się dowiedzieliśmy, istnieje taka możliwość, aby inwestorzy wybudowali tuczarnię, w której będą kury, i kurniki, w których będą prosięta. Ostateczny ruch w tej sprawie należy do wójta Popowa. Nie wiemy, dlaczego do Popowa.


Na rynku w Kłobucku cisza. Afrykańskie pszczoły, co miały zapylić, to już zapyliły. Mszyce po dwudniowej głodówce zrobiły się tak lekkie, że odleciały. Kwiaty póki co zapylone i kwitną, natomiast magistrat ma już pomysł, co zrobić na zimę z kwietnikami i kwiatami. Planowana jest zmiana oświetlenia ledowego na świąteczne, zwykłe żarówki, które wytwarzają 80 procent ciepła, a tylko 20 procent światła. W ten sposób magistrat chce stworzyć pozytywny, wiosenny klimat dla kwiatów i ewentualnie dla pszczół afrykańskich, które będą chciały zostać w Kłobucku na stałe i cały sezon zapylać. W sumie to czemu nie, każda pszczółka Maja gdzieś musi przecież przezimować.

oprac. Konrad Ziębicki

Z naszej cotygodniowej kroniki nie tylko kryminalnej. Nie uwierzycie, ale pierwszy raz prawdę napiszemy. Radny Janusz Soluch z Kłobucka, a właściwie z Kamyka, a tak najdokładniej to z Kopca koło Kamyka, wysłał do nas widokówkę i wyobraźcie sobie, że doszła! Mało tego że doszła, to jeszcze miła była. Pan Janusz wylewny był i nawet szczery, bo napisał, że nie ma pogody i nas serdecznie jak nigdy dotąd pozdrawia. Jak to będzie czytał, to pewnie już wrócił, więc obiecujemy, że i my będziemy teraz wysyłali same słoneczne pozdrowienia.
A radna Danusia to nam nic nie wysyła. Kiedyś to jeszcze wpadła na kawę, a teraz to jej wystarczy, że w gazecie jest na zdjęciach. Ktoś nam ostatnio doniósł, że radna, odkąd jest na Fejsie, podobno pozazdrościła Jackowi Krakowianowi podróży zagranicznych, którymi się on chwali na swoim profilu, tak bardzo, że aż trzy wycieczki tego lata wykupiła. To by wszystko tłumaczyło. Tak więc byle do jesieni.

Kliknij aby dodać komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Humor

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 784 527 273

Więcej w Humor

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda3 stycznia 2023

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda13 grudnia 2022

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda4 grudnia 2022

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda27 listopada 2022

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda13 listopada 2022

Satyra nie tylko polityczna

Redakcja25 maja 2022