Miedźno

„Złośliwi” i „uprzedzeni” nie dają spokoju władzy

Skargę mieszkańca uznano za bezzasadną. Ale do tego, nie wiedzieć czemu, wypowiedziano się też o nim jako o człowieku.
„Złośliwi” i „uprzedzeni” nie dają spokoju władzy

KONTROWERSJE. Ludzie piszą pisma do władzy – może i nie zawsze z sensem. Czy jednak władza ma ich za to strofować, czy może cierpliwie wysłuchiwać – choćby kilka razy? Nikt nie zmusza niecierpliwych do zasiadania w urzędzie i wysłuchiwania natarczywych wyborców. W domu w kapciach zawsze można mieć święty spokój

W Miedźnie rozpatrywano skargę Kazimierza Hudaszka na wójta – i uznano ją za niezasadną. Chodziło o tematykę drogową. W kwestiach merytorycznych zapewne można zaufać stanowisku większości. Najciekawsze jest jednak to, w jaki sposób odniesiono się do samego skarżącego. Bo nie tylko merytoryczna strona sprawy wybrzmiała na sesji w Miedźnie.

Skarży, bo jest złośliwy?
Kazimierz Hudaszek ma zastrzeżenia co do sposobu wykonania i stanu różnych dróg i ich elementów – jak pobocza, zjazdy czy sposób oznakowania. Można by chyba powiedzieć w pewnym uproszczeniu, że to zastrzeżenia do wszystkiego, co zauważył i uznał w swoim mniemaniu za niewłaściwe. Komisja rewizyjna miała wgląd w dokumenty, mogła więc stwierdzić, czy istnieją merytoryczne podstawy do takich zastrzeżeń. Podczas sesji odczytano jej ustalenia. Wspomniano też o pisemnych wyjaśnieniach wójta, w których Piotr Derejczyk wspomniał – jak to cytowano na sesji – że skarga Hudaszka „nie znajduje potwierdzenia w stanie faktycznym”. Ale nie tylko o tym. Dodał też, że „zastrzeżenia skarżącego oparte są o brak wiedzy i o złośliwość” w stosunku do osoby wójta. Kluczowym argumentem merytorycznym ma tu być fakt, że Hudaszek poskarżył się na stan ulicy w momencie, gdy prace, które są tu do zrealizowania, nie zostały jeszcze skończone. Co prawda skończone będą, gdy pozwoli na to budżet gminy i jeśli rada się do takiej propozycji wydatków przychyli.
Komisja rewizyjna o dziwo ocenę i w tej materii wzięła na siebie.
– W ocenie komisji działania skarżącego wynikają wprost ze złośliwości i mają na celu szkalowanie dobrego imienia wójta gminy Miedźno, jego współpracowników, a także radnych – odczytał fragment oficjalnego stanowiska komisji rewizyjnej jej przewodniczący, Zdzisław Bęben.
Co prawda w następnym zdaniu padło, że mieszkańcy mają prawo do krytyki i własnej oceny działań samorządu. Pytanie tylko, którą krytykę i ocenę samorząd zechce potem uznać za właściwą, a którą za przejaw złośliwości. Komisja rewizyjna skrytykowała Hudaszka za jego zachowanie podczas osobistych wizyt w urzędzie. Czy należy to rozumieć tak, że gdyby „był grzeczny”, to skarga byłaby rozpatrzona inaczej? Na awanturujących się petentów jest policja. A dalej sąd – jeśli mieszkaniec kogoś pomawia. Komisja zauważyła, że Hudaszek „składa różne pisma do urzędu gminy”, a czasem propozycje mieszkańców nie mieszczą się w przepisach – i nie da się ich zrealizować. Podtrzymała też stanowisko wójta, że skarga na drogę, która nie jest doprowadzona do ostatecznej postaci, nie jest uzasadniona.

„Kopara opada”
Choć nic do tego komisji podczas oceny merytorycznej skargi, Hudaszek ma widać swój specyficzny styl wypowiedzi – i dał jego próbkę także podczas sesji.
– Proszę robić więcej fuszerek, a będzie więcej kontroli. Pan buduje, ja kontroluję, a „góra” zweryfikuje – zagroził, zdaje się, wójtowi. – Ulica Łokietka. No co? Samowolka? Gdzie tam jest projekt budowy drogi? Kopara opada, tak? Koń by się uśmiał – dodał jako jeden z przykładów. Stronę mieszkańca próbował brać radny Ireneusz Kluba. Miał zastrzeżenia co do tego, czy skargi mieszkańca w odpowiedniej formie i liczbie trafiały na forum rady gminy. Zwłaszcza że daty pierwszych dokumentów w sprawie to jeszcze rok 2015. Odparował mu Bęben, podkreślając dobitnie, że inwestycja, którą skrytykował Hudaszek, nie została jeszcze sfinalizowana. Przewodniczący Leszek Idasz dodał, że fakt odczytania pism można zweryfikować w protokołach. Panowie pozostali jednak przy swoim w kwestii tego, co się tam faktycznie znajdzie.

„Uprzedzony” i nie rozumie, co mówi
Warto przytoczyć też szczególną wypowiedź wójta z tej samej sesji.
– Pan Kazimierz Hudaszek jest uprzedzony do działalności urzędu, uprzedzony do działalności mojej. Trudno rozmawiać, jeżeli ktoś nie rozumie pojęć, którymi się posługuje – stwierdził Derejczyk.
Potwierdzeniem tego nierozumienia pojęć jest dla wójta sytuacja z sądu, gdy to mieszkaniec złożył pozew przeciw władzom gminy, a sędzia go oddaliła – stwierdzając, jak podał wójt, że Hudaszek nie rozumie znaczenia słów, których używa. Zdaniem wójta nie tylko Hudaszek ma taką „przypadłość”.
– Słów, których używa, nie rozumie też pan radny Kluba. Skarga określona w przepisach kodeksu postępowania administracyjnego ma określone znaczenie. Zanim się człowiek wypowiada, panie radny, wypadałoby się z tym zapoznać – pouczył Klubę Derejczyk.
W całej sprawie wójt dopatrzył się też czegoś jeszcze.
– Jak mówi przysłowie, „uderz w stół, a nożyce się odezwą”. Pan Kazimierz sam tego nie robi. Wszyscy to dokładnie wiemy. Ktoś go instruuje. Przynajmniej to jest dzisiaj jasne – stwierdził.
Kluba dopytywał, kto „stoi” za Hudaszkiem. Wójt odparł dyplomatycznie: „uderz w stół, a nożyce się odezwą”. Mniej dyplomacji miała wiceprzewodnicząca.
– To pan, panie Kluba – powiedziała Barbara Piątek.
Co Kluba zrobi z taki „wskazaniem go palcem” – nie wiemy.

Przerost formy nad treścią?
W swojej wypowiedzi wójt w jeszcze jeden sposób skomentował zastrzeżenia Hudaszka.
– Inni mieszkańcy są zadowoleni ze sposobu wykonania tych ulic. To jest podstawowa sprawa – powiedział Derejczyk.
Trudno się z wagą takiego argumentu nie zgodzić. Pozostaje tylko pytanie: po co mówić o złośliwości, uprzedzeniach czy o niedokształceniu, skoro całą sprawę można obronić tak prosto?

Zobacz komentarze (1)

1 Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Miedźno

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 514 786 400

Więcej w Miedźno

Jechał zalany w trupa

Jarosław Jędrysiak16 marca 2024

Ile gmina wyda na inwestycje?

Jarosław Jędrysiak26 stycznia 2024

Miedźno chce reparacji od Niemiec

Jarosław Jędrysiak9 grudnia 2023

Odblaski trafiły do kolejnych osób

Jarosław Jędrysiak16 listopada 2023

Przypominają, by nie palić śmieciami

Jarosław Jędrysiak4 listopada 2023

Jubileusz Państwa Krystyny i Zygmunta Turków

Marcin Syguda10 sierpnia 2023