FINANSE. Rada Gminy Przystajń podjęła uchwały w sprawie określenia wysokości stawek podatku od środków transportowych oraz obniżenia średniej ceny skupu żyta do celów wymiaru podatku rolnego na 2018 rok. Uchwały w sprawie podatku od nieruchomości procedować nie będzie, bo nie zamierza wprowadzać żadnych zmian
Zmian zresztą nie będzie również w podatku rolnym. Średnia cena skupu żyta, stanowiąca podstawę do jego wyliczenia, wynosi obecnie w gminie Przystajń 43 zł za 1 dt (decytona). I ostatnią decyzją radnych tyle samo będzie wynosić w 2018 roku. Jeśli gmina nie chce, żeby na jej terenie obowiązywała stawka ogłaszana przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, która pod kątem przyszłego roku wzrosła z 52,44 zł do 52,49 zł, to za każdym razem musi ją obniżać. A zrobić można to tylko uchwałą.
W przypadku podatku od środków transportu nie będzie podwyżek, ale od stycznia zaczną obowiązywać stawki dla samochodów ciężarowych i autobusów, które spełniają normy czystości spalin nie niższe niż Euro 4.
– Preferujemy pojazdy spełniające wyższe normy czystości spalin. To forma bonusu dla osób stosujących rozwiązania proekologiczne – wyjaśnia wójt Henryk Mach.
W praktyce oznacza to, że w skali roku właściciele takich pojazdów odprowadzą do urzędu gminy podatek co najmniej o kilkadziesiąt złotych niższy od tych, którzy dysponują sprzętem spełniającym normy spalin Euro 2.
Jeżeli chodzi o stawki podatku od nieruchomości, to procedowanie nowej uchwały nie było potrzebne, ponieważ tutejsze władze nie zdecydowały się na żadne zmiany w porównaniu do stawek obowiązujących aktualnie.
Gdyby wszystkie trzy podatki gmina chciała podnieść o wskaźnik inflacji, to przyszłoroczny budżet zasiliłoby ok. 25 tys. zł więcej. Ale w Przystajni uznali, że nie ma sensu.
– To nie jest znacząca kwota. Brak jakichkolwiek podwyżek to ukłon w stronę mieszkańców i podmiotów gospodarczych – mówi wójt. (PW)
Facebook
YouTube
RSS