Horror czy czarna komedia? Cóż. „Księgę Cmentarną” Neila Gaimana trudno zaklasyfikować, i dzięki Bogu!
Fabuła jest niesamowita: poznajemy Nikta w momencie, kiedy jako maleńki chłopiec wychodzi nocą z domu, w którym właśnie ktoś morduje jego rodziców. Brzmi zaskakująco, prawda? Dalej będzie jeszcze ciekawiej! Dziecko trafia na zamknięty i zabytkowy cmentarz, a tam…. wszystkie zjawy, duchy i widma roztaczają nad nim opiekę. I tak na pograniczu dwóch światów żyje sobie mały Nikt, którego wszyscy nazywają Nikiem. Dzięki swojej nowej rodzinie, uzbrojony w siły nadprzyrodzone, powoli odkrywa siebie i tajemnice prawdziwych rodziców. Smaczku dodaje fakt, że morderca sprzed lat wciąż go poszukuje i nie spocznie, póki nie dokończy swojego krwawego dzieła. Polecam, bo choć to młodzieżówka, to ciarki przejdą po plecach niejednemu dojrzałemu czytelnikowi!
Poleca Olga Derewiecka!
Neil Gaiman, „Księga Cmentarna”, MAG 2008.
Facebook
YouTube
RSS