Rodzice wywalczyli nowy plac

Wójt Krawczyk zapowiedział, że nowy plac będzie zaprojektowany wraz z boiskiem, i tak się stało. W projekcie budżetu zabezpieczył na budowę 480 tys. zł.
PIOTR WIEWIÓRA

PROBLEM. Na szkolnym terenie w Kalei jest wprawdzie plac zabaw, ale w tak złym stanie, że 73 rodziców skierowało wiosną petycję do wójta o jego całkowitą modernizację. Władze gminy się do tego przychyliły i uwzględniły nowe urządzenia w projekcie budowy boiska wielofunkcyjnego. Obydwa obiekty powinny być niedługo zrealizowane. Dłużej przyjdzie poczekać na rozbudowę samej szkoły

Plac w Kalei był jednym z pierwszych nowoczesnych obiektów tego typu, które gmina zaczęła regularnie budować w kadencji 2006-2010. Od tego czasu nie raz już był naprawiany i konserwowany. W końcu rodzice dzieci uczęszczających do miejscowego Zespołu Szkolno-Przedszkolnego doszli do wniosku, że to zdecydowanie za mało. W kwietniu – za pośrednictwem dyrektor szkoły – skierowali do wójta Henryka Krawczyka petycję, domagając się gruntownej modernizacji znajdujących tu urządzeń.
– Obecny plac jest w bardzo złym stanie, jego elementy są zniszczone, zagrażają bezpieczeństwu dzieci, dodatkowo brak jest miejsca, gdzie dzieci mogą schronić się przed słońcem. Również stan techniczny ogrodzenia pozostawia wiele do życzenia. Nie jest możliwe, żeby dzieci korzystały z placu zabaw w sposób bezpieczny i aktywny – stwierdzili.

Plac i boisko w 2018?
Rodzice wyliczyli i wskazali nawet kilkanaście urządzeń, które widzieliby na odnowionym placu. Zawnioskowali też m.in. o zakup dużej, przestronnej altanki z miejscem do siedzenia.
– Nowoczesny, kolorowy, różnorodny i bezpieczny plac zabaw to wizytówka szkoły i gminy – skwitowali.
Władze gminy długo nad petycją się nie zastanawiały. Ponieważ i tak zamierzały w najbliższym czasie starać się o środki unijne na budowę boiska wielofunkcyjnego w tej okolicy, zapowiedziały, że projekt boiska rozszerzą o plac. Tak też się stało. Dokumentacja od kilku tygodni jest gotowa. W projekcie budżetu na 2018 rok wójt zapewnił na tę inwestycję 480 tys. zł. Jeśli wszystko więc pójdzie zgodnie z planem, inicjatywa rodziców powinna przynieść oczekiwany skutek za kilka miesięcy.

Szykują kolejną rozbudowę
Na mniej zaawansowanym etapie jest znacznie większa i droższa inwestycja szykowana przez gminę – rozbudowa ZSP w Kalei. Tu również Wręczyca zamierza posiłkować się dofinansowaniem. Ale póki co dysponuje jedynie koncepcją rozbudowy, obejmującą wykonanie dodatkowych pomieszczeń przedszkolnych i sali gimnastycznej. Pełna dokumentacja ma powstać w 2018 roku – wójt ujął w projekcie przyszłorocznego budżetu 150 tys. zł na ten cel. Wtedy będzie wiadomo, ile trzeba uzbierać pieniędzy na wykonanie.
– To bardzo droga inwestycja, dlatego jej realizacja będzie możliwa dopiero po 2018 roku – powiedziała GK Marianna Liszewska, sekretarz w UG Wręczyca Wielka.
Gmina ma doświadczenie w pozyskiwaniu środków unijnych na duże inwestycje w placówkach oświatowych. Jest przecież w trakcie budowy przedszkola we Wręczycy Wielkiej, rozbudowy podobnej placówki w Węglowicach i przebudowy przedszkola w Pile I, które bez pomocy UE nie byłyby możliwe. Pytanie tylko, czy w najbliższych latach da radę wyciągnąć kolejnych kilka milionów złotych na Kalej, skoro tak dużo już otrzymała.