Będzie można nie wozić „prawka”

PRZEPISY. Dopiero co głośno było o komplikacjach przy rejestracji samochodów – z powodu wdrażania elektronicznego systemu CEPiK, ewidencjonującego pojazdy i kierowców. Cyfryzacja w zakresie regulacji transportu prywatnego ma pójść jeszcze dalej

Minister Anna Streżyńska poinformowała, że kolejnym po wdrożeniu CEPiK-u projektem, który chce zrealizować Ministerstwo Cyfryzacji, jest wprowadzenie w roku przyszłym – prawdopodobnie w jego drugiej połowie – aplikacji „mDokumenty”. O ile przy CEPiK 2.0 pojawiły się obawy o to, że w pewnych aspektach utrudni on życie kierowcom (np. poprzez ścisłe notowanie danych dot. badań technicznych pojazdów), o tyle „mDokumenty” ma być rozwiązaniem bardzo korzystnym i wygodnym. Chodzi o posługiwanie się obowiązkowymi dla kierowców dokumentami. Dziś za brak posiadania przy sobie dokumentów uprawniających do kierowania pojazdem dostaniemy mandat. Mimo iż fakt posiadania przez nas uprawnień jest dla mundurowych stosunkowo łatwy do zweryfikowania. Uruchomienie aplikacji „mDokumenty” w przyszłym roku ma sprawić, że nie będzie już trzeba wozić przy sobie dowodu rejestracyjnego czy prawa jazdy. System cyfrowy, który w ciągu około roku ma zostać uruchomiony, pozwoli na przypisanie każdemu obywatelowi szeregu kluczowych dokumentów. Chodzi zarówno o te używane podczas kierowania pojazdem, jak i np. o dowód osobisty. Wystarczy nam wówczas telefon z aktywną kartą SIM, a za jego pomocą będziemy mieć stale dostęp do oficjalnych wersji swoich dokumentów. Jak wiadomo, w dzisiejszych czasach jest bardziej możliwe, że zapomnimy w domu dokumentu niż to, że zostawimy telefon komórkowy. Podczas kontroli drogowej wystarczy nam wówczas podać policjantowi odpowiedni kod, aby ten mógł w terminalu w radiowozie obejrzeć nasze dokumenty. Kody będą oczywiście zmienne, generowane losowo, dostępne poprzez nasz telefon. W pewnym sensie trochę podobnie, jak kody dostępowe do kont bankowych.

Takie są plany. Nim ministerstwo ułatwi nam życie, najpierw musi w pełni ruszyć ewidencja kierowców, związana z wdrażanym CEPiK 2.0. W stosowne urządzenia trzeba też będzie wyposażyć policję.

Z podanych przez minister Streżyńską zapowiedzi wyłania się obraz dalszych ułatwień, jakie ma nam przynieść nowa cyfrowa aplikacja. Bez wizyty w urzędzie ma się stać możliwe np. złożenie wniosku o wydania prawa jazdy, o zameldowanie, o wydanie aktu stanu cywilnego, a nawet zarejestrowanie nowo narodzonego dziecka. W niektórych przypadkach w połączeniu z możliwością dokonania e-płatności – czyli skorzystania z tak powszechnie dziś stosowanej w życiu codziennym metody płacenia przez internet. Czasy stania w kolejkach za niektórymi „kwitami” czy czekania przy okienku do kasy urzędu mają odejść w przeszłość. No cóż – czekamy na realizację zapowiedzi. (jar)