Czy święty spokój zawsze jest święty? Dlaczego wszyscy go tak pożądamy? A co by było, gdyby święty spokój zawładnął światem? „Baśń o świętym spokoju” Zofii Stancekiej to krótka historia o tym, co w życiu jest najważniejsze.
Dawno temu, w odległej krainie, żył sobie król Miłosław. Kochał on święty spokój, ciszę i harmonię. Pewnej nocy, szukając schronienia, do zamku trafia piękna dziewczyna. I wtedy życie króla zmienia się diametralnie.
W tej historii pojawiają się smoki, księżniczki, królowie i odległe krainy – czyli wszystko, co w baśniach być powinno. Ale jest jeszcze jedno. Zrozumienie, że warto zmieniać siebie.
Poleca Olga Derewiecka!
Zofia Stanecka, „Baśń o świętym spokoju”, Literacki Egmont 2015.
Facebook
YouTube
RSS