POLICJA. W miniony piątek w Szarlejce doszło do tragicznego wypadku z udziałem rowerzysty. 70-latek poniósł śmierć na miejscu
Jak wstępnie ustalili policjanci, niemal w samo południe 60-letni kierowca renaulta, jadący ul. Łukaszewicza w Szarlejce w kierunku Wręczycy Wielkiej, z nieustalonych jeszcze przyczyn przejechał na przeciwległy pas ruchu i tam uderzył w prawidłowo jadącego, 70-letniego rowerzystę. Kierujący jednośladem poniósł śmierć na miejscu. Zwraca uwagę, że do tej tragedii doszło na prostym odcinku drogi i przy dobrych warunkach atmosferycznych. Niewiele brakowało, by bilans wypadku był jeszcze gorszy.
– W zdarzeniu udział brała jeszcze 60-letnia kobieta, która jechała rowerem po chodniku, kilka metrów za potrąconym rowerzystą. Kobieta, widząc zdarzenie, zdążyła zeskoczyć ze swojego roweru, który chwilę później również znalazł się pod kołami renaulta. Dzięki swojej reakcji nie odniosła ona poważnych obrażeń ciała – relacjonuje rzecznik kłobuckiej policji, sierż. szt. Kamil Raczyński.
Na miejscu tragicznego wypadku niezwłocznie rozpoczęto oględziny, prowadzone przez policjantów z kłobuckiej drogówki i techników kryminalistyki w obecności prokuratora. Prowadzone są badania specjalistyczne z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Wiadomo już, że kierujący renaultem 60-latek, mieszkaniec Częstochowy, prowadził na trzeźwo. Pobrano mu też krew do badań na zawartość środków psychoaktywnych. Kierowca ten został zatrzymany. Usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Finalnie zastosowano wobec niego dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Za spowodowanie takiego rodzaju wypadku grozi nawet kilkuletni pobyt w więzieniu.
– Po raz kolejny apelujemy do kierowców o spokojną i rozsądną jazdę. Bądźmy skoncentrowani podczas jazdy, unikajmy nadmiernych prędkości, brawury i pośpiechu. Pamiętajmy, że na drogach jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale także za innych uczestników ruchu drogowego – dodaje rzecznik Raczyński. (jar)
Facebook
YouTube
RSS