Zostawili robotę swoim następcom

Radni zdecydowali się na rozpoczęcie inwestycji, których finansowanie w lwiej części zapewnić będzie musiała już przyszła rada gminy.

PROBLEM. Około trzy godziny dyskutowano w Krzepicach o zmianach wprowadzanych do budżetu gminy na rok bieżący – dlatego, że dotyczą one wydatków wykraczających poza ten rok. Zdecydowano się na rozpoczęcie inwestycji, których finansowanie w lwiej części zapewnić będzie musiała już przyszła rada gminy

Z kilku zmian do budżetu zwłaszcza dwie szczególnie rzucają się w oczy. Na dwa zadania inwestycyjne przeznaczono w tym roku po 50 tys. zł. To modernizacja stołówki przy Szkole Podstawowej nr 1 w Krzepicach oraz budowa parkingu przy kościele w Starokrzepicach.

Nikt nie kwestionuje celowości
Parking w Starokrzepicach to temat powracający już od lat. Jest on tu niezbędny i już od dawna się o niego starano. Uzyskanie od Kościoła potrzebnego terenu to tylko jeden z etapów, który tu trzeba było przejść już na wstępie. Problem w tym, że specyficzna lokalizacja sprawia, iż parking ten nie będzie tani. U schyłku poprzedniej kadencji samorządu uzyskano pół miliona dofinansowania do jego budowy. Ówcześni radni jednak z tego dofinansowania zrezygnowali – nie widząc celowości dokładania kilkuset tysięcy na tzw. wkład własny do tej inwestycji. Minęło kilka lat i sprawa pozostaje niemal w punkcie wyjścia. Mieszkańcy postarali się o wykonanie robót ziemnych, więc łączny koszt parkingu może będzie mniejszy. Ale za to raz utraconej dotacji już odzyskać nie sposób. Wtedy zrezygnowano, teraz wszystko trzeba będzie wyłożyć z budżetu gminy. W celowość inwestycji nikt tu publicznie nie wątpi. Radnych co najwyżej poraża rozmiar kosztów. Teraz wybrano rozwiązanie, które kosztami obarczy przyszłą radę gminy.
Podobnie jest w sprawie stołówki. Tu też nikt nie wątpi w celowość inwestycji. Jak podkreślano w dyskusji na sesji, możliwość korzystania z niej i tak wynika już tylko z kolejnych przedłużeń zgody na to ze strony Sanepidu. Radni dopytywali podczas sesji o szczegóły robót, jakie mają tu być przeprowadzone. Okazuje się jednak, że w magistracie chyba nie do końca jeszcze wiedzą, ile i co uda się zrobić w pierwszej kolejności. Natomiast podobnie rozwiązano kwestię finansowania. Teraz trochę, ogromna reszta – na przyszłość.

Niech się martwi przyszła rada
Jeśli szacować na podstawie kosztorysu inwestorskiego parkingu, do 50 tys. zapewnionych na to zadanie na rok bieżący następna rada, wybrana jesienią, chcą nie chcąc będzie musiała dołożyć ok. 690 tys. zł. Ci, którzy teraz podjęli decyzję, zadysponowali więc na budowę parkingu mniej nawet niż jedną dziesiątą potrzebnych środków. Tu jeszcze nie było przetargu, więc kwoty mogą ulegać zmianie. Ale obecnie, wraz ze zmianami na rynku firm budowlanych, już nie należy liczyć na znaczące oszczędności.
Co do stołówki, to do 50 tys. zł przeznaczonych na zadanie następcy obecnych radnych w roku 2019 będą zobowiązani dołożyć ok. 239 tys. zł. I – koniecznie trzeba zauważyć – chodzi tu tylko o koszty inwestycji w obiekt. Zupełnie osobnych wydatków będzie wymagało jego wyposażenie.

Więcej chętnych
Wydawanie pieniędzy przyszłej rady miejskiej przez obecnych radnych wzbudziło dyskusję. Jednocześnie pewną absurdalność rozwiązania z rozpoczęciem inwestycji teraz, gdy przeznacza się na nie tylko ułamek kosztów, uwydatniła rzucona żartem propozycja radnych z Zajączek Drugich. Tam, na Parcelach, miała być budowana droga, tzw. schetynówka – i też, jak na parking w Starokrzepicach, była na to dotacja, z której radni obecnej kadencji zrezygnowali, by nie dokładać wkładu własnego z budżetu gminy. Rzecz sama w sobie praktycznie gdzie indziej niespotykana: wnioskować o dofinansowanie, dostać je, a potem zrezygnować. Radni z Zajączek Drugich zaproponowali, by może i drogę na Parcelach wpisać teraz do budżetu, dając na nią choćby kilkanaście tysięcy – a resztę, kilkaset tysięcy, zostawić do pokrycia na rok przyszły, czyli już następnej radzie miejskiej. Wniosek co prawda potem, po przerwie „na ochłonięcie”, wycofano – niemniej świetnie obrazuje on charakter decyzji, które radni podjęli we wtorek w sprawie stołówki i parkingu.
Przed wyborami obecni radni będą w stanie powiedzieć: za naszej kadencji ruszyła budowa parkingu w Starokrzepicach i stołówki w szkole w Krzepicach. Wyborcy powinni jednak pamiętać, że środki na to tak właściwie zapewni dopiero przyszła rada gminy. (jar)