Krzepice

Radę miasta zwyciężą gawrony?

Radny słusznie przypomniał, że problem z kolonią gawronów poruszała tu już przed miesiącami dyrektor przedszkola. A czy coś się od tego czasu zmieniło? Tak. Ale raczej na gorsze. JAROSŁAW JĘDRYSIAK
Radę miasta zwyciężą gawrony?

PROBLEM. Kilka miesięcy temu dyrektor przedszkola na sesji skarżyła się na kolonię gawronów. Wygląda jednak na to, że w tej sprawie niczego – a przynajmniej niczego skutecznego – miasto nie zrobiło. Teraz znów czas sezonu lęgowego. I problem jest coraz bardziej widoczny

– W obrębie ulicy Ryły, w sąsiedztwie liceum i przedszkola, populacja tego ptaka jest coraz większa. Polecam państwu wybrać się tam w tym okresie. Odchody są w zasadzie na każdym kroku. Zostawi się tam samochód i w ciągu pół godziny cały jest wiadomo w czym – podnosił podczas ostatniej sesji Rafał Balcerzak.
Z podobnym problemem borykają się nie tylko w Krzepicach. Ale nie- łatwo go rozwiązać. Gawrony są pod ochroną.
– Żeby te ptaki przepłoszyć czy podjąć jakieś inne działania w granicach prawa, trzeba mieć zgodę organów środowiska. Myślę, że ponieważ odchody stwarzają problem na terenie szkoły i przedszkola, także w obrębie placu zabaw, coś do powiedzenia w tej sprawie miałby też Sanepid – uważa radny.

Kolonia rośnie w siłę
Oprócz gawronów w tym samym miejscu problemy stwarzają też kawki. Radny zauważył, że upodobały sobie styropianowe docieplenie budynku i je niszczą. Szkoła prowadzona jest przez powiat – stąd też Balcerzak uważa, że ten szczebel samorządu ze swej strony powinien się zainteresować problemem rozrastającej się kolonii ptaków.
– Przedstawię ten temat na posiedzeniu zarządu powiatu – zapowiedział członek tego gremium, Józef Borecki.
Borecki zaznaczył jednak, że zarówno droga, jak i przedszkole są gminne, więc powiat nie jest tu głównym organem, który miałby się tą sprawą zajmować. Podzielił się też własnymi doświadczeniami – a konkretniej, doświadczeniami swoich sąsiadów sadowników. Ci ustawili na swej plantacji urządzenia, które w odstępach czasu generują hałas w postaci strzału, co z kolei skutecznie i trwale wypłoszyło z tego rejonu ptaki.
– Podobny trudny temat przerabialiśmy przy naszym gimnazjum. Próbowaliśmy różnych sposobów. Ktoś nam doradził budki lęgowe, wskutek czego mieliśmy tych ptaków potem jeszcze więcej. Zadania podjął się potem człowiek specjalizują- cy się też w deratyzacji. I mamy zapewnione, że ptaki nie uszkadzają nam tam elewacji budynku – opowiadał w odpowiedzi na sesji burmistrz Krzepic.

„To trudny temat”
Krystian Kotynia zapewniał też, że temat pojawił się podczas zebrania dyrektorów placówek oświatowych i również tam szukano rozwiązania. Jak jednak widać w terenie, na razie bezskutecznie. Znów mowa była o wynajęciu sokolnika, który mógłby spowodować przepłoszenie niechcianych ptaków z rejonu szkoły.
– Ale na jak długo? – pytał retorycznie burmistrz. – To jest bardzo trudny temat – powtórzył.
Sądzimy, że przedszkolak czy uczeń, który idzie na lekcje czy do przedszkola, jeśli zostanie „przyozdobiony” przez gawrony czy kawki, to też ma bardzo „trudny temat” do rozwiązania. Wkrótce sezon lęgowy się skończy i pewnie nasilenie problemu z nadmiarem ptaków przestanie być tak mocno odczuwalne. Czy jedynym skutkiem powrotu tematu na sesję rady miejskiej będzie znów tylko to, że za rok ktoś inny znów przypomni, że gawrony paskudzą przy Ryły i że to trudny temat, z którym coś trzeba by zrobić? Mamy wrażenie, że w Krzepicach znów się o czymś tylko mówi, ale uruchomienie fazy działań napotyka na jakiś niezrozumiały opór materii.

Kliknij aby dodać komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Krzepice

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 514 786 400

Więcej w Krzepice

Szczegółowo badają warunki w szkole

Jarosław Jędrysiak12 marca 2024

Mierzono pył w powietrzu

Jarosław Jędrysiak2 marca 2024

Omówili zagrożenie wysokim poziomem wody

Jarosław Jędrysiak21 lutego 2024

Ferie w GOK-u trwają

Jarosław Jędrysiak6 lutego 2024

Debata o bezpieczeństwie w sieci

Jarosław Jędrysiak30 stycznia 2024

Inwestycje na 14,5 miliona złotych

Jarosław Jędrysiak23 stycznia 2024