Krzepice

Kotynia z absolutorium. Niejednogłośnie

Kotynia otrzymał absolutorium znaczną większością głosów, ale braw i uśmiechów – jak w wielu innych gminach – tu nie było.
JAROSŁAW JĘDRYSIAK
Kotynia z absolutorium. Niejednogłośnie

SAMORZĄD. 9 głosami „za” przy 2 „przeciw” burmistrz Krystian Kotynia uzyskał absolutorium z wykonania budżetu za rok ubiegły. Zgodnie z oczekiwaniem przyjęcie absolutorium dla burmistrza Krzepic nie obeszło się bez wcześniejszej krytyki ze strony tutejszej opozycji

– Jak tu przedstawiono, z rachunków wynika, ze wszystko jest OK. Ale musimy się zastanowić nad tym, jaką politykę finansową pan burmistrz prowadzi. To jest istota problemu. W tabelach jest wszystko OK, bo to pani księgowa pilnuje i to musi być zgodnie z ustawą. To wszystko zawsze pasuje. Chodzi o samą istotę prowadzenia gospodarki finansowej. Czy rzeczywiście każda złotówka jest oglądana z każdej strony. Ja uważam, że nie – stwierdził Wojciech Droś.

Radny wytknął w pierwszej kolejności to, że gmina Krzepice jako jedyna w powiecie ma wiceburmistrza, co kosztuje określone i niemałe pieniądze corocznie. Skrytykował też – nie po raz pierwszy – zasadę inkasa i utrzymywanie kasjera w gminie. Uważa, że wprowadzenie ograniczenia wydatków w tych sferach pozwoliłoby na oszczędności roczne rzędu 200-300 tys. zł. Krytykował też budowę nowych nawierzchni ulic na starych instalacjach wodociągowych itp., co uważa za rozrzutność.

Burmistrz bronił się dopiero po przegłosowaniu przez radę absolutorium.

– Bardzo minimalną kadrą podejmujemy się dużych zadań. I sięgamy po wiele środków zewnętrznych. Nigdy nie zlecamy tego dobijającym się do samorządów firmom zewnętrznym. U nas nie ma dyrektora oświaty, nie ma dyrektora czy kierownika do spraw inwestycji, a takowi są w różnych urzędach gmin. Nie ma u nas referatu do spraw pozyskiwania środków zewnętrznych, a takie referaty też bywają. U nas to jedna osoba i radzimy sobie z tym. W rankingu ogłoszonym przez „Wspólnotę” kilka lat temu mieliśmy niemal najniższe płace wśród samorządowców. Mamy też jeden z najniższych wskaźników udziału w budżecie wydatków na administrację w przeliczeniu na mieszkańca – wyliczył Krystian Kotynia.

Zważenie argumentów obu adwersarzy zostawiamy naszym Czytelnikom. (jar)

Kliknij aby dodać komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Krzepice

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 514 786 400

Więcej w Krzepice

Szczegółowo badają warunki w szkole

Jarosław Jędrysiak12 marca 2024

Mierzono pył w powietrzu

Jarosław Jędrysiak2 marca 2024

Omówili zagrożenie wysokim poziomem wody

Jarosław Jędrysiak21 lutego 2024

Ferie w GOK-u trwają

Jarosław Jędrysiak6 lutego 2024

Debata o bezpieczeństwie w sieci

Jarosław Jędrysiak30 stycznia 2024

Inwestycje na 14,5 miliona złotych

Jarosław Jędrysiak23 stycznia 2024