INICJATYWA. Z Kamyka pojechali do Częstochowy, by wystąpić przed chorymi dziećmi.
Występ przed chorymi dziećmi był dla uczniów ze szkoły w Kamyku wyzwaniem, ale i – na pewno – źródłem satysfakcji. Do inscenizacji wybrano powszechnie znanego „Małego Księcia”. W rolę tej postaci wcielił się siódmoklasista Jakub Małyska. Najpierw spektakl odegrano w hospicjum przy Krakowskiej. Potem – była możliwość porozmawiania z mieszkańcami tej placówki. I zobaczenia z bliska sal, w których leżą.
– Pani dyrektor zaprosiła nas do sal, gdzie leżą pacjenci w stanie terminalnym, prosząc, by podejść do każdego pacjenta, podać mu rękę, przedstawić się – relacjonuje Lena Kucharska z klasy szóstej.
Nieco później przedstawienie odbyło się po raz drugi. Tym razem w Specjalnym Ośrodku Wychowawczym „Dom dla Chłopców” im. św. Stanisława Kostki.
– Widownia należała tu do tych najbardziej wymagających, gdyż w większości składała się z dzieci. A te, jak wiadomo, są najostrzejszymi krytykami – uważa Lena Kucharska. – Jednak i tu także spotkaliśmy się z uznaniem i sympatią. Dzieci podchodziły do aktorów, robiły pamiątkowe zdjęcia – uspokaja. Trzeci spektakl odbył się już w Kamyku, gdzie młodzi aktorzy zaprezentowali się swoim kolegom. Koniecznie trzeba tu podkreślić, że poza talentem i wolą zaangażowania się w ten szlachetny projekt samych uczniów niezbędną część fachowej opieki zapewnił mu szkolny polonista, Zbigniew Szpruta. To on zadbał także o konieczną logistykę i porozumiał się z placówkami, w których mogli następnie wystąpić kamyccy uczniowie. (jar)
Facebook
YouTube
RSS