Kłobuck, Zawady

Lśniące motocykle na ulicach Kłobucka [GALERIA]

Lśniące motocykle na ulicach Kłobucka [GALERIA]

IMPREZA. Po raz trzeci odbył się Smoczy Zlot Motocyklowy. Motocykliści z różnych stron kraju przejechali głównymi ulicami Kłobucka oraz przez kilka miejscowości w powiecie. Bawili się też przy muzyce w ośrodku harcerskim w Zawadach

Już po raz trzeci lśniące motocykle, dosiadane przez jeźdźców ubranych w wyjątkowe stroje, właściwe dla stylistyki motocyklowych klubów, można było zobaczyć na rynku w Kłobucku, na głównych ulicach naszego miasta powiatowego i w kilku sąsiednich miejscowościach. Całe to widowiskowe i przyciągające uwagę „zamieszanie” także tym razem jest zasługą głównie Klubu Motocyklowego SKL Dragon Kłobuck, który organizuje zlot – i gości tu, na naszych drogach, motocyklistów z podobnych klubów z różnych stron Polski, od Mazur po Śląsk. Parada motocyklowa jest zawsze najbardziej widowiskową częścią zlotu. Niedługo po dwunastej w sobotę eskortowany przez policję sznur wypieszczonych, lśniących motocykli pojawił się w centrum Kłobucka, dojeżdżając ul. 11 Listopada na rynek. Tu – tradycyjny postój, podczas którego wyjątkowe maszyny i wyjątkowe stroje uczestników zlotu mógł zobaczyć każdy zainteresowany. Można było podpytać o to i owo, zrobić sobie zdjęcia. Potem ul. 3 Maja motocykliści ruszyli dalej. W towarzystwie burmistrza Kłobucka – który wraz ze starostą patronował zlotowi – wszyscy dotarli pod pomnik w Mokrej. Tu uczestnicy zlotu symbolicznie oddali hołd bohaterom wojny obronnej.

Widowiskowa parada to ledwie część programu całego spotkania miłośników motocykli. Już od piątku uczestnicy zlotu bawili się w ośrodku harcerskim w Zawadach, gdzie w letniskowej atmosferze tego miejsca mogli nie tylko wspólnie spędzić czas, ale też bawić się przy koncertach. Już w piątek zagrały tu dwa zespołu (Bonanza i Menhor), a do późnego wieczora trwała potem dyskoteka. W sobotę podobny program wystartował po powrocie z parady. Przede wszystkim rozpoczęły go jednak emocjonujące – i przede wszystkim zabawne – konkurencje zlotowe. I tak panowie nosili ciężkie drewniane kloce i przeciągali linę. Panie musiały na przykład ciepłem własnych rąk i własnego ciała rozmrozić złożone w kostkę podkoszulki – by jak najszybciej móc założyć je na siebie. Przy okazji warto podkreślić, że zlot motocyklowy to impreza nie tylko dla panów. Panie uczestniczą w zlotach równie chętnie, a dojeżdżają na nie wcale nie tylko jako pasażerki, ale często też same kierując motocyklami.

Już w czasie zlotowych konkurencji zaczęły się też kolejne koncerty. Na sobotę zaplanowano występy Highfi ve, Leśnych Ludków, Sulfuric i Enter Praise. I zabawę dyskotekową do białego rana. (jar)

GALERIA

Kliknij aby dodać komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kłobuck, Zawady

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 514 786 400

Więcej w Kłobuck, Zawady

Niech zaryczą silniki!

Jarosław Jędrysiak20 lipca 2018