Kłobuck

„Mam bardzo fajny zespół, który zrozumiał, że to mieszkańcy są najważniejsi”

Rozmowa z Olgą Skwarą, dyrektorką Miejskiego Ośrodka Kultury w Kłobucku.
„Mam bardzo fajny zespół, który zrozumiał, że to mieszkańcy są najważniejsi”

Rozmowa z Olgą Skwarą, dyrektorką Miejskiego Ośrodka Kultury w Kłobucku

„Gazeta Kłobucka”: Wakacje już za nami. Tegoroczna akcja „Lato w mieście” cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem wśród rodziców i ich dzieci, które uczestniczyły w przedsięwzięciu w rekordowej frekwencji. Ale nie obyło się bez kontrowersji, bo ktoś nasłał na Miejski Ośrodek Kultury kontrolę. Olga Skwara: Przyzwyczaiłam się już do takich metod działania.

GK: Czyli kontrola była bezzasadna?
O.S.:
Tego nie powiedziałam. Ale na pewno nie była przypadkowa, na co ewidentnie wskazywał jej zakres. Miała doprowadzić do przerwania prowadzonych przez nas zajęć. Na szczęście tak się jednak nie stało, dzieci mogły dalej uczestniczyć w akcji, ponieważ spełniliśmy wszystkie wymogi kontroli. A tak pół żartem, pół serio, to osobiście bardzo lubię kontrole, ponieważ pozwalają na ograniczenie ewentualnych błędów i wskazują dobrą drogę działania.

GK: Dużo takich kontroli pani miewa?
O.S.:
No cóż, muszę przyznać, że pod tym względem należę do „ulubionych” jednostek w tej gminie (uśmiech). Nie ma chyba drugiej takiej, która byłaby tak często kontrolowana, i to nie przez podmioty zewnętrzne, tylko przez tutejsze, nasze. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie wszystkim może się podobać, że w MOK-u tak dużo się dzieje. Mam jednak nadzieję, że mieszkańcy gminy, którzy rzeczywiście aktywnie uczestniczą w naszej ofercie, doceniają naszą pracę, a na przekonywanie nieprzekonanych, których rzadko można w MOK-u spotkać, szkoda mi czasu i energii, które wolę przeznaczyć na pożyteczne działania.

GK: Na co mogą liczyć mieszkańcy tej jesieni w MOK-u?
O.S.:
Już w najbliższy piątek, 7 września, zapraszamy na kłobucki rynek wszystkich seniorów. Po raz drugi organizujemy dla nich Senioralia – w tym roku we współpracy ze Śląskim Urzędem Marszałkowskim. Przez cały dzień będzie można skorzystać z porad specjalistów. Tego dnia, bezpłatnie w naszym ośrodku, zostanie również dwukrotnie wyemitowany film „Przedwiośnie”, a po południu na scenie wystąpi zespół „Śląsk”. Senioralia zainaugurują cały cykl wydarzeń adresowanych właśnie do naszych seniorów. Natomiast 10 września, w poniedziałek, śladem lat ubiegłych zapraszamy na dzień otwarty wszystkich mieszkańców zainteresowanych ofertą artystyczną naszego ośrodka na najbliższy sezon. Szczególnie zapraszamy na ten dzień rodziców z dzieciakami, które będzie można zapisać na wybrane zajęcia. Nie zabraknie słodkich atrakcji, na najmłodszych czekać będzie też czekoladowa fontanna.

GK: Z jakich zajęć będzie można skorzystać w tym sezonie?
O.S.:
Na pewno będą prowadzone zajęcia teatralne, taneczne, plastyczne, krawieckie, czy rękodzieła. Jesteśmy również otwarci na nowe formy. Jeśli okaże się, że zbierze się większa grupa osób, chętnie uruchomimy warsztaty z kolejnej dziedziny. Jestem również bardzo zadowolona, że inicjatywy społeczne cieszą się tak dużą popularnością. Coraz więcej mieszkańców przychodzi do nas ze swoim pomysłem kulturalnym, a my finansujemy jego realizację. Osobiście uważam, że kulturę powinniśmy tworzyć razem z mieszkańcami, i będę dążyć do tego, aby przekazywać coraz większą część budżetu ośrodka kultury właśnie na inicjatywy mieszkańców, którzy mają pomysły i chęci.

GK: Sporą część oferty adresujecie do dzieci.
O.S.:
Przez cały czas staramy się udoskonalać ofertę MOK-u tak, aby była ona atrakcyjna dla wszystkich grup wiekowych, ale rzeczywiście, dzieci stanowią w niej bardzo dużą część. Może dlatego, że sama jestem mamą dwójki chłopców i zdaję sobie sprawę, jak ważny jest w dzisiejszych czasach rozwój dziecka i jak dużą wagę przywiązują do niego rodzice. Oprócz codziennych, popołudniowych zajęć, w ciągu całego roku szkolnego organizujemy również wiele konkursów gminnych i powiatowych. Jednym z nich jest XX Jurajski Festiwal Piosenki, który odbędzie się jeszcze w tym miesiącu.

GK: A pracownicy już panią lubią?
O.S.:
Szef to nie zupa pomidorowa żeby go wszyscy lubili (śmiech). Ale wydaje mi się, że darzymy się sympatią i szacunkiem.

GK: Pytam, bo początki pani pracy nie należały do łatwych.
O.S.:
To prawda, ale nie jestem chyba odosobniona w tym przypadku. Wydaje mi się, że zmiany zawsze budzą niepokój i strach przed nieznanym. Dzisiaj, po tych kilku latach, mogę jednak powiedzieć, że mam bardzo fajny zespół, który zrozumiał, że wszystko wokół się zmienia i musimy dostosować zarówno swoją ofertę, jak i podejście do zmieniających się czasów. To mieszkaniec przychodzący do MOK-u jest najważniejszy i to on musi wyjść zadowolony po imprezie czy zajęciach przez nas zorganizowanych. Jeśli chodzi o inne „trudności”, to wciąż na nie napotykam, ale staram się już nie brać ich tak do siebie jak kiedyś i robię po prostu swoje najlepiej jak potrafię. Okazuje się bowiem, że ci, którzy najwięcej „przeszkadzają”, tak naprawdę nawet nie przychodzą do naszego ośrodka, nie biorą udziału w żadnych wydarzeniach kulturalnych ani zajęciach.

GK: Dlatego zdecydowała pani o remoncie ośrodka kultury?
O.S.:
Między innymi dlatego. Ale nie tylko. Remontujemy MOK etapami, ponieważ modernizacja to spore obciążenie dla budżetu i zdaję sobie z tego sprawę. Uważam jednak, że to miejsce, w którym odbywają się najważniejsze imprezy kulturalne nie tylko gminne, ale i powiatowe, w których niejednokrotnie biorą udział goście z całej Polski. Jesteśmy stolicą powiatu, więc musimy go godnie reprezentować. Poza tym zależy mi, aby zajęcia – zwłaszcza dla najmłodszych – odbywały się w warunkach odpowiadających dzisiejszym czasom, a nie w pomieszczeniach pamiętających minioną epokę.

GK: Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Magdalena Kurzak

Kliknij aby dodać komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Więcej w Kłobuck

Samorządowe budynki przestaną kopcić

Jarosław Jędrysiak14 kwietnia 2024

Fotografowali wiosnę

Jarosław Jędrysiak10 kwietnia 2024

Rusza wielka inwestycja pod Kłobuckiem

Jarosław Jędrysiak31 marca 2024

Przedszkolaki gośćmi w szkole

Jarosław Jędrysiak26 marca 2024

Są środki na bezcenny zabytek

Jarosław Jędrysiak25 marca 2024

Wkrótce decyzja o budowie drogi wojewódzkiej 491

Jarosław Jędrysiak24 marca 2024