ZDROWIE. Coraz trudniej wyglądają sprawy kadrowe w służbie zdrowia. Nie tylko o lekarzy zainteresowanych pracą na prowincji jest trudno, ale i o odpowiednią kadrę zarządzającą. Zajmująca się sprawami medycznymi wicedyrektor ZOZ Kłobuck zrezygnowała z pełnionej funkcji
Była już wicedyrektor ZOZ Kłobuck do spraw medycznych, Sylwia Miland, pracowała na tym stanowisku od września ubiegłego roku. Po niecałym roku złożyła rezygnację. W tej chwili w toku jest procedura związana z powołaniem na to stanowisko innej osoby – którą ma wyłonić komisja konkursowa.
– Podane nam powody rezygnacji pani Miland to sprawy zawodowe. Pani dyrektor Joanna Maruszczyk uszanowała tę decyzję, zresztą nie miała innego wyjścia – podał podczas sesji powiatowej wicestarosta Maciej Biernacki.
Publiczne placówki służby zdrowia mają obowiązek posiadania w gronie kadry kierowniczej osoby odpowiedzialnej za sprawy medyczne. Joanna Maruszczyk rozpoczęła więc organizowanie komisji konkursowej, a swojego przedstawiciela – w osobie Macieja Biernackiego – skierował do komisji też powiat, który jest dla ZOZ-u tzw. organem tworzącym. Dysponujemy nieoficjalnymi informacjami, iż na decyzję o rezygnacji wicedyrektor mogły mieć pewien wpływ także generalnie sprawy kadrowe w naszej powiatowej służbie zdrowia. W związku z niedostateczną liczbą lekarzy czasem kierowanie jednostką w sferze dla jej funkcjonowania najistotniejszej może mniej przypominać menedżerskie zarządzanie – czego powinno się oczekiwać od dyrektora – a, nazwijmy to tak potocznie, zarządzanie kryzysowe. Abstrahując od tej konkretnej sytuacji – osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje i w zakresie medycyny, i w zakresie zarządzania na dzisiejszym rynku pracy bez trudu mogą znaleźć posady godne tych kwalifikacji i mniej wymagające narażania się na skutki swoistej niewydolności systemu służby zdrowia w Polsce. Miejmy nadzieję, że mimo wszystko poszukiwanie nowego wicedyrektora ZOZ-u do spraw medycznych zakończy się jednak powodzeniem – i że w czasach chronicznego niedoboru lekarzy na prowincji znajdą się zainteresowani objęciem stanowiska w naszym ZOZ-ie. W końcu obsadzenie go, jak wspomniał wicestarosta Biernacki, jest obowiązkowe. (jar)
Facebook
YouTube
RSS