Powiat

Jaką wodę czerpiemy spod ziemi?

Wody podziemne to te, które następnie czerpiemy w studniach i nalewamy sobie z kranu w domu. Jaki jest ich stan na naszym terenie?
PIXABAY.COM
Jaką wodę czerpiemy spod ziemi?

BEZPIECZEŃSTWO. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska badał stan wód podziemnych na terenie naszego powiatu

Wody podziemne to te, które następnie czerpiemy w studniach i nalewamy sobie z kranu w domu. Jaki jest ich stan na naszym terenie? Badano dużą liczbę punktów – i nie wszędzie wyniki są zadowalające.

– Oceny dokonuje się w klasyfikacji pięcioklasowej. Czwarta klasa wypadła nam w pomiarach w Borowem w gminie Wręczyca, tradycyjnie już w Łobodnie w gminie Kłobuck na jednym z ujęć i w Szarlejce w gminie Wręczyca – podał podczas sesji powiatowej Mariusz Ślęzański z częstochowskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Przypomnijmy, że w sprawie stanu wód podziemny swego czasu alarmowało lokalne krzepickie stowarzyszenie Semper Veritas, które prowadzi działalność ukierunkowaną właśnie na sprawy ekologiczne. Teraz problem poruszył na forum naszego samorządu przedstawiciel instytucji zajmującej się badaniem stanu środowiska. Co powoduje gorszy stan wód podziemnych?

– W większości czynnikiem zanieczyszczającym wody podziemne są azotany. One znalazły się w tych wodach dzięki nam, dzięki ludziom. Kiedyś – mam nadzieję, że kiedyś – gospodarka ściekami była taka, jaka była, a być może zdziałało tu też i nawożenie pól. Choć na terenie powiatu kłobuckiego chyba nigdy nie było intensywnego rolnictwa – wyjaśniał Ślęzański.

Przedstawiciel WIOŚ dodał, że od dwóch lat ferma trzody z Krzepic wywozi poza powiat powstającą na jej terenie gnojowicę, więc problem jej wpływu na stan wód w zasadzie należy do przeszłości. Tak przynajmniej wynika z oficjalnych informacji.

Powodem do zadowolenia może być to, że poziom zagrożenia nie powinien już narastać, bo pochodzące z różnych źródeł zanieczyszczenia trafiają do środowiska w mniejszej ilości – choćby z racji dynamicznego w ostatnich latach rozwoju sieci kanalizacyjnej.

– Jeśli poprawimy gospodarkę wodno-ściekową, to te zanieczyszczenia nie będą narastać. Ale te, które już się tam dostały, to prędko z tych wód nie wyjdą. Niestety z przyrodą jest tak, że bardzo łatwo ją zepsuć, ale bardzo trudno ją naprawić – podsumował Ślęzański. (jar)

Kliknij aby dodać komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiat

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 514 786 400

Więcej w Powiat

Nie daj się zrobić „na pompę”

Jarosław Jędrysiak15 kwietnia 2024

Jak poprawnie głosować?

Jarosław Jędrysiak7 kwietnia 2024

„Bezpieczny cyklista”

Jarosław Jędrysiak30 marca 2024

Pijany kierowca traci swój pojazd

Jarosław Jędrysiak27 marca 2024

Policjantka pomogła mamie znaleźć dziecko

Jarosław Jędrysiak24 marca 2024

Groźny wirus w truskawkach z Maroka

Jarosław Jędrysiak23 marca 2024