©Stanisław Wrzesiński
PIŁKA NOŻNA. W derbach gminy Wręczyca Wielka Amator Golce, opromieniony ubiegłotygodniową pewną wygraną – 3:0 (1:0) – z Pankami, przełknął gorzką pigułkę, przegrawszy 1:4 (1:2) z Olimpią Truskolasy, nieobliczalną w tym sezonie pod względem wynikowym
Podopieczni grającego trenera Marcina Zalewskiego stanowili w tym derbowym pojedynku prawdziwą drużynę, według zasady „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”, w przeciwieństwie dla Amatora, który pod żadnym względem nie przypominał zespołu sprzed tygodnia, a był jedynie zlepkiem grających każdy sobie zawodników. Derbowe spotkanie znakomicie rozpoczęli podopieczni Tomasza Czoka, którzy objęli prowadzenie już w 2. minucie po strzale Dawida Gierczaka. W 26. minucie do wyrównania doprowadził najlepszy strzelec gospodarzy (16 goli) Dawid Wojtyra, który dzięki swojej szybkości i sprytowi był praktycznie nieosiągalny dla wyjątkowo ospałych w tym dniu obrońców drużyny gości. Na prowadzenie 2:1 wyprowadził gospodarzy w 26. minucie Marcin Zalewski, a na 3:1 w 39. minucie podwyższył „filmowym lobem” z prawie połowy boiska Cezary Tomziński, który wykorzystał niedokładnie wybicie piłki przez bramkarza Amatora, Pawła Warchoła.
Zdenerwowany boiskową nieporadnością swoich podopiecznych (zwłaszcza obrońców) Tomasz Czok dokonał dwóch zmian: w 35. minucie Adriana Sikorskiego zastąpił Robert Brzęczek, a w 46. minucie Jakuba Ignatowicza zmienił Bartosz Bartelak. Wcześniej (28. minuta) kontuzjowanego Michała Wróblewskiego zastąpił Denys Dushkin. W drugiej połowie obraz gry nie uległ większej zmianie Amator, zamiast kolejnych bramek, kolekcjonował rzuty rożne, a Olimpia wyprowadzała kolejne groźne kontry, czego efektem był czwarty gol w 53 minucie, zdobyty przez Dawida Wojtyrę. Najlepszym podsumowaniem derbowego spotkania była sytuacja z 93. minuty: Dawid Wojtyra, po otrzymaniu w okolicach połowy boiska dokładnego podania z głębi pola, wyprzedził interweniujących dwóch obrońców gości, a następnie, mijając przed polem karnym bramkarza Warchoła, został przez niego sfaulowany, czego konsekwencją była czerwona kartka dla piłkarza Amatora. W Olimpii na szczególnie wyróżnienie zasłużyli 16-letni Kacper Paruzel oraz 20-letni Dominik Korzekwa.
Liderujący w częstochowskiej okręgówce Znicz Kłobuck w spotkaniu z ostatnim w tabeli Orłem Kiedrzyn urządził sobie „strzelecki trening”, po którym wygrał 9:0 (2:0). Podczas piłkarskiej egzekucji cztery bramki dla Znicza uzyskał Maciej Wolski, trzy Kamil Wojtyra, prowadzący z dorobkiem 20 goli w klasyfikacji strzelców, a po jednej Krzysztof Łazowski oraz Mateusz Jabłko, związany w poprzednim sezonie z Orłem. Dla podopiecznych Tomasza Juszczyka była to jednocześnie 40. z rzędu wygrana na boiskach Aklasowych i klasy okręgowej.
Systematycznie w górę tabeli wspina się Liswarta Krzepice, która po golach Jakuba Mikołajczyka, Rafała Kasprzaka i Łukasza Kilana 3:0 (1:0) pokonała na wyjeździe Olimpię Huta Stara, grającą od 75. minuty w osłabieniu (czerwona kartka Michała Sitka). Niestety w przeciwległą stronę tabeli okręgówki podąża Pogoń Kamyk (13. miejsce), która w wyjazdowym spotkaniu 2:4 (1:1) przegrała z rewelacyjnie spisującym się beniaminkiem Piastem Przyrów, zajmującym piątą lokatę. Potknięcie Amatora w Truskolasach wykorzystał KS Panki, który wygrawszy po bramkach Łukasza Rabiniaka, Sebastiana Dobosza (z wolnego) i Patryka Kudły) 3:1 (1:0) z Unią Kalety (honorowe trafienie Pawła Bździona), powrócił na pozycję wicelidera. W XIV kolejce, w niedzielnych powiatowych derbach podrażniony porażką z Olimpią Amator Golce będzie podejmować posiadającego komplet 13 zwycięstw Znicza Kłobuck.
XIV kolejka (26.10., 19.00): Pogoń-Sparta; (27.10., 14.00): Orzeł-Panki, Kamieńskie MłynyLiswarta, Unia-Olimpia, Woźniki-Huta Stara, Mstów-Piast, Lotnik-Stradom, Kiedrzyn-Kłomnice; (28.10., 14.00): AmatorZnicz.
Facebook
YouTube
RSS