Powiat

6 rannych, 3 wypadki, 13 kolizji

W czasie policyjnej akcji „Znicz 2018”, która trwała od 6. rano w przeddzień Wszystkich Świętych aż do 6. rano w poniedziałek 5 listopada, na terenie naszego powiatu doszło do aż 3 wypadków i 13 kolizji drogowych.
6 rannych, 3 wypadki, 13 kolizji

POLICJA. Policyjna akcja „Znicz” rusza zawsze w okolicy Wszystkich Świętych. I choć nie można powiedzieć, że w dniach bliskich tegorocznego święta policjanta dało się zobaczyć na każdym rogu, to drogówka w szeregu przypadków okazała się skuteczna w przywoływaniu do porządku szczególnie opornych

Kto w okresie Wszystkich Świętych miał okazję jeździć samochodem dalej niż tylko z domu na najbliższy cmentarz i z powrotem, ten wie, że wszędzie na drogach aut było po prostu więcej niż zwykle. Większość kierowców jechała ostrożnie, ale – niestety – nie wszyscy. W czasie policyjnej akcji „Znicz 2018”, która trwała od 6. rano w przeddzień Wszystkich Świętych aż do 6. rano w poniedziałek 5 listopada, na terenie naszego powiatu doszło do aż 3 wypadków i 13 kolizji drogowych. Na szczęście nikt nie zginął na naszych drogach. Sześć osób odniosło obrażenia ciała. Nie wszyscy na serio wzięli potrzebę zachowania szczególnej ostrożności. Ale najgorsze, że zdarzyli się i tacy, którzy wszelką ostrożność i zdrowy rozsądek zgubili gdzieś zupełnie.
– W czasie akcji „Znicz” mundurowi zatrzymali 3 nietrzeźwych kierowców. Wyjątkową nieodpowiedzialnością wykazali się nietrzeźwi kierowcy daewoo matiza oraz peugeota 206. Obaj spowodowali wypadki, będąc pod silnym działaniem alkoholu – informuje oficer prasowy kłobuckiej policji, mł. asp. Kamil Raczyński.

Jechali kompletnie pijani
Pierwszego listopada tuż przed godz. 11. na ul. Głównej w Kalei prowadzący daewoo matiza 32-latek z Przystajni nie dostosował prędkości do warunków drogowych i uderzył w bramę wjazdową jednej z posesji. Z dostosowaniem prędkości mógł mieć problem, bo – jak wykazało badanie – był kompletnie pijany. Miał – uwaga – ponad 3 promile. I kierowca, i wieziony przez niego 33-letni pasażer odnieśli w tym wypadku obrażenia ciała i trafili do szpitala w Częstochowie.
Trzeciego listopada po godz. 17. na ul. Powstańców Śląskich w Przystajni 24-letni kierowca peugeota 206 wjechał w tył volkswagena transportera. I tu zagrał swą rolę alkohol. 24-latek miał prawie 3 promile. Do tego nie jechał sam, a wiózł 3 inne osoby. Cała czwórka jadących peugeotem trafiła do szpitala z obrażeniami ciała. Przy czym kierowca volkswagena był całkiem trzeźwy. Jemu nic się nie stało.
– Na nieodpowiedzialnych kierowców czekają teraz surowe konsekwencje. Muszą liczyć się z wysokimi grzywnami, kilkuletnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych, a nawet karą więzienia. O ich dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd – podsumowuje Raczyński. (jar)

8 komentarzy

8 Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiat

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 514 786 400

Więcej w Powiat

Rozmawiali o regionalnej drodze rowerowej

Jarosław Jędrysiak19 kwietnia 2024

Nie daj się zrobić „na pompę”

Jarosław Jędrysiak15 kwietnia 2024

Jak poprawnie głosować?

Jarosław Jędrysiak7 kwietnia 2024

„Bezpieczny cyklista”

Jarosław Jędrysiak30 marca 2024

Pijany kierowca traci swój pojazd

Jarosław Jędrysiak27 marca 2024

Policjantka pomogła mamie znaleźć dziecko

Jarosław Jędrysiak24 marca 2024