Powiat

Włodarze sobie nie żałują

Nowy wójt Wręczycy, choć jeszcze nie zdążył się napracować jak jego poprzednik, to nadal pozostaje najlepiej zarabiającym szefem gminy w powiecie kłobuckim.
ARCH.
Włodarze sobie nie żałują

POLITYKA. Po wyborach, nawet jeśli na stanowisku pozostaje ten sam wójt lub burmistrz, nowa rada gminy podejmuje uchwałę w sprawie ustalenia jego wynagrodzenia. Kto i ile podniósł sobie w naszym powiecie? Okazuje się, że niemal wszędzie składniki wynagrodzeń wójtów i burmistrzów są ustalone w maksymalnej dopuszczanej prawem wysokości, a nowi wójtowie wcale sobie swoich pensji nie pomniejszyli (chociażby ze względu na swój zerowy staż pracy na tym stanowisku)

Przepisy określają, że wynagrodzenie głowy gminy pochodzi z połączenia czterech składników: wynagrodzenia zasadniczego, które stanowi największą część składową, dodatku funkcyjnego, dodatku specjalnego i dodatku za wysługę lat. W trakcie poprzedniej kadencji samorządu rząd wprowadził też nowe limity wynagrodzeń szefów gmin, ograniczając maksymalny wymiar wynagrodzenia zasadniczego. Przypomnijmy tu, że i wówczas w szeregu gmin w naszym powiecie w czasie dostosowywania się do nowych przepisów ten składnik wynagrodzenia obniżano, ale… podwyższano pozostałe. Dzięki czemu wskutek ustawy zakładającej obniżkę wynagrodzeń niektórzy wójtowie w praktyce dostawali nawet więcej niż poprzednio.

Dochody burmistrzów
Burmistrzów mamy w powiecie dwóch: w Kłobucku i w Krzepicach. Miasto powiatowe jest nieco większe od swego sąsiada i ma to też wpływ na ustalone przez władzę centralną limity wynagrodzenia szefów gmin.
Jerzy Zakrzewski na mocy uchwały rady miejskiej z 4 grudnia ma obecnie 4,8 tys. zł wynagrodzenia zasadniczego, 2,1 tys. zł dodatku funkcyjnego, 13-procentowy dodatek stażowy – 624 zł – oraz dodatek specjalny 2760 zł. Wszystkie te kwoty brutto – czyli bez odliczenia podatku, który oczywiście nie jest wypłacany „na rękę” – sumują się w pobory w wysokości 10 284 zł brutto. W poprzedniej kadencji, po wprowadzeniu wspomnianych na wstępie i wymuszonych przepisami zmian, Zakrzewski zarabiał 10 124 zł brutto. Dostał więc teraz symboliczną podwyżkę – 160 zł brutto.
W Krzepicach Krystian Kotynia do wyborów zarabiał 9 661 zł brutto. Na nowo wynagrodzenie ustalono dla niego w grudniu – na poziomie dokładnie tych samych 9 661 zł brutto. Burmistrz Krzepic nie dostał więc żadnej podwyżki. Na jego pensję składa się 4,7 tys. zł wynagrodzenia zasadniczego, 1760 zł dodatku funkcyjnego, 640 zł dodatku stażowego i 2261 zł dodatku specjalnego.
Przy okazji porównania Kłobucka i Krzepic trzeba zauważyć dodatkowe sprawy. Osobiście burmistrz Kłobucka jest droższy niż burmistrz Krzepic. Z drugiej strony w Kłobucku Zakrzewski działa na tym stanowisku sam, a w Krzepicach Kotynia ma dobrze opłacanego zastępcę (wyliczona z oświadczenia majątkowego kwota zarobków przekracza 8 tys. zł brutto). Sam burmistrz Kłobucka zarabiający więcej wychodzi więc dużo taniej niż burmistrz i wiceburmistrz Krzepic. Swego czasu piętnowaliśmy za to Krzepice na naszych łamach, wywołując też sporą dyskusję. To wówczas w krzepickim magistracie zwrócono nam też uwagę, że – z trzeciej strony – w Krzepicach wiele obowiązków jest porozdzielanych między mniejszą liczbę urzędników, więc w sumie cała administracja wychodzi tanio mimo posiadania przez gminę wiceburmistrza.

Starzy z nowymi pensjami
W większości gmin powiatu na stanowiskach pozostali dotychczasowi wójtowie. Także im trzeba było jednak ustalić wynagrodzenia w kwotach obowiązujących w nowej kadencji. Jak do tego podeszły miejscowe rady gmin?
Podwyżkę w symbolicznej kwocie 47 zł brutto miesięcznie dostał wójt Henryk Mach w Przystajni. Zmiana w jego przypadku dotyczy jednak tylko składowej stażowej. Wcześniej urzędnik miał ją w wysokości 10 procent od wynagrodzenia zasadniczego – teraz to 11 procent. Kwotowo to właśnie te 47 złotych. Nie zmieniły się po wyborach wynagrodzenia Bożeny Wieloch w Lipiu, Bogdana Sośniaka w Opatowie. A w gminie Miedźno w nowej kadencji nie podjęto uchwały dotyczącej ustalenia wynagrodzenia wójta.
Okazuje się jednak, że poza dodatkiem stażowym pozostałe składniki wynagrodzeń wójtów w sąsiednich gminach są obecnie zazwyczaj ustalone w maksymalnej dopuszczanej prawem wysokości. I są to kwoty w ten sposób identyczne w przypadku każdego z tych urzędników. Konsekwencją jest zbieżność łącznej wysokości dochodów wójtów w części gmin. Przypomnijmy, że dawniej te słupki potrafiły się dość znacznie różnić. Zmiany w przepisach, które w minionym roku wprowadził rząd, upodobniły dochody wójtów. Jeszcze jedno jest teraz pewne. Tam, gdzie pensje już są na maksymalnym poziomie, nie ma obaw, że zostaną jeszcze podniesione. Taki element niepewności towarzyszył w zasadzie wszystkim poprzednim minionym kadencjom. Mamy więc przed oczyma swego rodzaju znak naszych czasów.

Nowi podobni do starych
Ciekawie jest spojrzeć na te gminy, gdzie w ostatniej elekcji mieszkańcy wybrali nowych włodarzy. Tu pozostaje porównać ich pensje z tym, co mieli ich poprzednicy. W Pankach Urszula Bujak zarobi więc dokładnie tyle samo, ile jej poprzednik, Bogdan Praski. Identyczne pozostały tu wszystkie cztery składniki wynagrodzenia głowy gminy. W Popowie Jan Kowalik zarobi ponad dwie stówy brutto mniej niż Bolesław Świtała. Przyczyna jest jedna: mniejszy staż, który przekłada się na mniejszą kwotę w tej jednej części składowej wójtowskiego wynagrodzenia. O Tomaszu Osińskim w tym kontekście już pisaliśmy na naszych łamach. Nowy wręczycki włodarz zarobi mniej niż jego poprzednik, choć różnica ma tu również dość symboliczny wymiar. Zwraca za to uwagę coś innego. Nowy wójt Wręczycy choć jeszcze nie zdążył się napracować jak jego poprzednik, to nadal pozostaje najlepiej zarabiającym szefem gminy w powiecie kłobuckim. Comiesięczne dochody Osińskiego są wyższe niż pobory Zakrzewskiego w Kłobucku. Symboliczna obniżka pensji Osińskiego w stosunku do Krawczyka niczego tu więc nie zmieniła.

Kliknij aby dodać komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiat

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 514 786 400

Więcej w Powiat

Nie daj się zrobić „na pompę”

Jarosław Jędrysiak15 kwietnia 2024

Jak poprawnie głosować?

Jarosław Jędrysiak7 kwietnia 2024

„Bezpieczny cyklista”

Jarosław Jędrysiak30 marca 2024

Pijany kierowca traci swój pojazd

Jarosław Jędrysiak27 marca 2024

Policjantka pomogła mamie znaleźć dziecko

Jarosław Jędrysiak24 marca 2024

Groźny wirus w truskawkach z Maroka

Jarosław Jędrysiak23 marca 2024