PROBLEM. Choć rzecz dotyczy gminy Lipie, powinna zainteresować wszystkich. Sposób, w jaki segregujemy odpady, jest kontrolowany. A popiół, który teraz powstaje w wielu domach w dużych ilościach, nie nadaje się do sypania do kosza dla odpadów zmieszanych
Gdy teraz w wielu gminach opłaty za śmieci idą znacząco w górę, ktoś może zadać pytanie, czy warto przykładać się do segregacji i czy np. konieczny jest dodatkowy kosz na popiół. Okazuje się, że jest potrzebny – a to, jak odpady zostały wysegregowane, może zostać skontrolowane.
W zeszły piątek gmina Lipie dostała pismo z Sobuczyny, gdzie znajduje się Regionalna Instalacja Przetwarzania Odpadów Komunalnych. Okazuje się, że zweryfi kowano tam odpady zmieszane, które z terenu gminy przywiozła 4 stycznia firma ZOM Strach.
– Po rozładunku okazało się, że ok. 50% frakcji to popiół z palenisk domowych – czytamy w piśmie do gminy.
W czym problem? Odpady komunalne zmieszane to inny rodzaj odpadów, wymagający odmiennego traktowania. Postępują z nimi inaczej niż z popiołem. Odpady komunalne idą na instalację mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów. Gdy wraz z nimi trafi tam popiół, znacząco rośnie ryzyko zapłonu odpadów. Palących się wysypisk, wiadomo, nie życzy sobie nikt. Dodatkowo taki popiół, poddany procedurze właściwej dla odpadów komunalnych, mocno pyli. Szkodzi przez to i pracownikom składowiska, i w ogóle otoczeniu. Wszystkiego tego da się uniknąć, po prostu sypiąc odpady komunalne do jednego kosza, a popiół – do innego.
Jeśli kogoś nie przekonują wspomniane potrzeby technologiczne wysypiska, to powinien też wiedzieć, że konieczność oddzielania tych odpadów nakazuje Ministerstwo Środowiska. Brak odpowiedniej segregacji prowadzonej przez mieszkańców, jak pokazuje ten przykład, może być łatwo stwierdzony. Z wysypiska ślą więc uwagi do gminy i to gminę mobilizują, by przekonała swoich mieszkańców do właściwej segregacji. I grożą, że w razie dalszych problemów mogą odmówić przyjęcia odpadów. Gmina musi je odstawiać. Problemy z gospodarką odpadami czy choćby niewłaściwy poziom segregacji odpadów grożą karami finansowymi. Gospodarka śmieciowa w obrębie gmin musi się finansować z wpłat mieszkańców. Kto więc ostatecznie zapłaci za niedbałość – odpowiedź wydaje się prosta. Sądzimy, że warto więc pamiętać o właściwym segregowaniu odpadów. To nie tylko nietrudne, ale i w dobrze rozumianym interesie nas wszystkich. (jar)
Facebook
YouTube
RSS