Humor

Satyra nie tylko polityczna

* Opisywane sytuacje mają charaktery wyłącznie humorystyczny.
Satyra nie tylko polityczna


Droga ładna, słupy brzydkie. Taki oto temat poruszył ostatnio na sesji radny Sękiewicz z Kłobucka. Chodzi o uli – cę Długosza, gdzie radny zamieszkuje. Nie może się pogodzić, że gmina drogę wyremontowała, a słupy zostały stare. Zapytaliśmy o sprawę władze miasta, ale te nas odesłały do nadleśnictwa. Początkowo nie wiedzieliśmy dlaczego do nadleśnictwa, ale dalej dzielnie drążyliśmy. Porozmawialiśmy z nadleśniczym, ale ten nas szybko odesłał do konserwatora zabytków. Jak się później okazało, słupy na Długosza podlegają ochronie konserwatora i stanowią pomniki przyrody. Muszą pozostać przy drodze, dopóki nie obrosną mchem lub nie zwalą się na ulicę Długosza. Radny póki co nie ma dalszych planów, jak się słupów pozbyć.


Kłobucka nie stać na zakup drona. Miał być zakupiony załogowy dron, którym miał latać Jurek Kulej na zmian ę z Januszem Soluchem i sprawdzać, co z kominów leci, ale Janusz nie ma licencji, a Jurek nie wzbija się wyżej niż wysokość, na jaką wzbija się jego zwyżka. Sprawa więc się jakby sama rozwiązała i miasto kupi drona, ale bezzałogowego. Będzie latał latem, ponieważ zimą może mieć ograniczoną widoczność przez dym z kominów.


Są też jakieś dobre informacje z Kłobucka. Ma tu powstać park przemysłowy. Wstępnie park miał mieć dach i ściany, czyli w całości miała to być hala zadaszona, ale inwestora podobno źle zrozumiały władze Kłobucka i park przemysłowy ma powstać w zasadzonym na działce lesie. I w tym to lesie mają zostać postawione maszyny przemysłowe. Pomiędzy brzózkami i sosenkami. Każdy, kto będzie chciał sobie w parku coś zrobić, to będzie mógł przyjść i to sobie zrobić. Całego parku będą pilnowali na zmianę leśniczy i myśliwi.


Lecimy do Krzepic. A tam jak zwykle, wszyscy trzeźwi. Ale jest inny problem . Otóż wydatki na oświatę wzrosły od nowego roku o kolejne 5 procent. Radny Grzegorz Mońka pyta, czy gminę stać na taki dodatkowy wydatek, zwłaszcza że klasy pustoszeją ze względu na malejącą liczbę dzieci. Porównał ten stan rzeczy do kosztownych autobusów PKS wożących wiatr. Burmistrz stanowczo zabrał głos w sprawie, zaprzeczając, jakoby jakikolwiek PKS woził wiatr. Cały wiatr bowiem to według burmistrza hula w strefie ekonomicznej i nigdzie się póki co nie wybiera. I na to podobno jest gminę nadal stać, więc mieszkańcy dalej mogą spać spokojnie.


W zeszły piątek gmina Lipie dostała pismo z Sobuczyny, gdzie znajduje się Regionalna Instalacja Przetwarzania O d – padów Komunalnych. Okazuje się, że zweryfikowano tam odpady zmieszane, które z terenu gminy przywiozła 4 stycznia firma ZOM Strach. – Po rozładunku okazało się, że ok. 50% frakcji to popiół – czytamy w piśmie. Wójt Bożena, znana z tego, że nie da sobie popiołem po oczach ani głowie sypać, odpowiedziała Sobuczynie. Tak odpowiedziała: „Ja uwielbiam ją, ona tu jest i tańczy dla mnie. A tak na poważnie, to jak już popiół trafił do was, to nie ma sensu sprawy drążyć i niech już tam zostanie. Kolejny ukryjemy bardziej. Pozdrawiam, wójcina”.

Napisał Konrad Ziębicki

Z naszej cotygodniowej kroniki jeszcze nie kryminalnej, ale już prawie. Mamy czasami dosyć tego, że niektórzy z Was mają już nas dosyć. Dlatego od kolejnego numeru dołożymy jeszcze więcej tym, którym teraz dokładamy, i pozostałym również. Cześć.

* Opisywane sytuacje mają charaktery wyłącznie humorystyczny.

Zobacz komentarze (1)

1 Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Humor

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 784 527 273

Więcej w Humor

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda3 stycznia 2023

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda13 grudnia 2022

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda4 grudnia 2022

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda27 listopada 2022

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda13 listopada 2022

Satyra nie tylko polityczna

Redakcja25 maja 2022