W gminie Lipie mają problem. I właśnie dlatego zaczniemy od tej gminy dzisiaj. Dokładniej to chodzi o to, że nie ma jak się do gminy autobusem dostać i to samo dotyczy ewentualnego wyjazdu z gminy, również autobusem. PKS nie chce do Lipia jeździć, bo za daleko, bo zimą ciemno, bo zimniej niż w Kłobucku, bo ludzie bardziej roszczeniowi, bo nie mają nigdy drobnych na bilet, bo jedzą w pekaesie i kruszą na siedzenia, bo pytają, czy w pekaesie jest toaleta, no i najważniejszy powód: chcą, aby się kierowca zatrzymywał w Lipiu na przystanku, a nie, jak teraz, kazał im wyskakiwać podczas jazdy. Dlatego gmina szuka innego przewoźnika, bo PKS odmówił kursowania do Lipia.
Ostatnio jechaliśmy przez Przystajń. Na zakręcie, po lewej, stał wójt. Zrobiliśmy mu machumachu i normalnie odmachał w ten sam sposób. Czyli czyta. Fajnie. Pozdrawiamy.
Po wydarzeniach w Gdańsku policja baczniej przygląda się temu, co się dzieje w internecie. Doszło nawet do kilku zatrzymań na naszym terenie. Jedni tacy to zostali zatrzymani na Klepaczce za oglądanie stron z nagimi kobietami, inni w Grodzisku za to, że grali na PlayStation po 23 godzinie, ale najgłośniejsze zatrzymanie to się w Pankach odbyło. Zatrzymano wreszcie Antoninę, która Bogdanowi groziła. Bogdan się już nie gniewa, ale ona prawdopodobnie pójdzie za groźby siedzieć.
Lecimy do Miedźna. A tam pobudują nowy posterunek policji, w którym mają pracować policjanci. Wójt ostatnio poinformował o tym na sesji. W komisariacie ma pracować dwóch i pół policjanta. Tyle gmina dostanie od ministerstwa, czyli dwa i pół etatu. Dowiedzieliśmy się, że dwóch policjantów ma być na stałe na komendzie, a jeden ma być pół dnia w domu i pół dnia w robocie. Jesienią natomiast będzie pół dni na grzybach i pół dnia na komisariacie. Toczy się walka o te brakujące pół etatu. Śledzimy sprawę.
Są dobre wieści z Krzepic. Burmistrz Kotynia oznajmił nam, żebyśmy my oznajmili mieszkańcom, że za rok z hakiem będzie w Krzepicach gaz. Najpierw ma być w strefie ekonomicznej, ale aby tam najpierw był, to musi się pojawić pierwszy inwestor. Czyli w sumie to nie wiadomo, kiedy w Krzepicach będzie gaz. Trzymamy kciuki za kolejne dobre wieści z Krzepic.
W Kłobucku kupili jednak tego drona, co to go mieli kupić. Miał badać dym, który leci z kominów, ale wpadł do pierwszego, który miał przebadać, i będzie go dopiero można na wiosnę wyciągnąć. Wcześniej się właściciel nie zgadza, boby musiał w piecu wygasić, a mrozy są duże, no i śmieci ma za dużo, żeby wygasić.
Napisał Konrad Ziębicki
Z naszej cotygodniowej kroniki jeszcze nie kryminalnej, ale już prawie. Szybka sprawa dzisiaj. Wójt Praski z oporami, ale doprowadził naszą sprawę do końca. Przy tym jeszcze oznajmił nam, że między innymi nas obwinia za to, że cytowaliśmy na naszych łamach pana Mirka, a on doprowadził do jego przegranej. Do tej pory myśleliśmy, że to to, co zobaczyła Antonia i później mieszkańcy, doprowadziło do klęski wójta. Ale może się mylimy.
* Opisywane sytuacje mają charaktery wyłącznie humorystyczny.
Facebook
YouTube
RSS