PROBLEM. Który znak bardziej skłania do ostrożności na niebezpiecznym skrzyżowaniu? Odwrócony żółty trójkąt nakazujący ustąpić pierwszeństwa czy ośmiokąt z napisem „stop” – nakazujący bezwzględnie zatrzymanie się przed drogą główną? Konsekwencją różnicy siły oddziaływania tych znaków może być poważny wypadek. W Lgocie takie już widzieli
Sołtys Lech Chłąd zwrócił się do władz powiatu i do policji w sprawie znaków przy drodze w Lgocie. – Wnioskuję o zmianę znaku przy skrzyżowaniu ulicy Północnej z ulicą Częstochowską. Był tam drugi poważny wypadek – stwierdził na ostatniej sesji sołtys.
Chodzi tu, dodajmy dla jasności, o skrzyżowanie drogi krajowej z ulicą biegnącą przez Lgotę od strony Białej. Poza tym, że z drogi tej korzystają sami tutejsi mieszkańcy, jest to także często użytkowane połączenie między krajówką a drogą wojewódzką Częstochowa-Kamyk-Miedźno. Zdarzają się więc tu także kierowcy mniej znający lokalne realia drogowe. A wtedy główną tarczą przed wypadkami stają się – obok ostrożności kierowców – właśnie przemyślane znaki drogowe. W tej chwili na krzyżówce od strony ulicy Północnej stoi znak ostrzegawczy „ustąp pierwszeństwa przejazdu”. Oczywiście teoretycznie to wystarczy. W praktyce – skrzyżowanie może być wystarczająco niebezpieczne, by ostrzeżenie wzmocnić. – Proponuję w tym miejscu znak „stop” – dodał sołtys Chłąd.
Podczas obrad do sprawy odniósł się przedstawiciel zarządu powiatu. – Myślę, że wniosek jest zasadny. Zwłaszcza że mieliśmy niedawno wspomniane przez sołtysa wydarzenie. Oczywiście będzie tu potrzebne rutynowe przeprowadzenie zmiany organizacji ruchu. Jak wniosek wpłynie, to go rozpatrzymy – odparł Krzysztof Nowak. Ponieważ przy znaku ostrzegawczym zdarzają się przypadki przejeżdżania przez krajówkę bez zatrzymywania się, znak „stop” powinien zadziałać jako bardziej jednoznaczne ostrzeżenie. Spodziewamy się, że taki znak w Lgocie się pojawi. (jar)
Facebook
YouTube
RSS