Region

Od marca wyższe emerytury

Od marca wyższe emerytury

ŚWIADCZENIA. Emerytury, ale także renty i dodatki wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych wzrosną od 1 marca. – Tegoroczny wskaźnik waloryzacji emerytur i rent wynosi 102,86 proc. – podaje Beata Kopczyńska, rzecznik instytucji w Śląskiem

ile wzrośnie jego świadczenie. Wystarczy pomnożyć je przez wartość wskaźnika. Świadczenia podlegają waloryzacji z urzędu, w związku z tym nie trzeba składać żadnego wniosku. Każdy emeryt i rencista otrzyma decyzję z ZUS z podaną nową kwotą, a podwyższone świadczenie otrzyma w dotychczasowym terminie wypłaty – wyjaśnia Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego. Waloryzacja służy utrzymaniu realnej wartości świadczeń i zależy m.in. od inflacji i sytuacji gospodarczej, więc choć realnie kwoty będą wyższe, nie jest to to samo, co po prostu podwyżka świadczeń.

– W tym roku emerytury i renty zostaną objęte waloryzacją kwotowo-procentową. Oznacza to, że każde świadczenie zwiększamy o taki sam procent (102,86 proc.) z zastrzeżeniem, że kwota podwyżki nie może być mniejsza niż 70 zł brutto. Jednak tutaj są pewne obwarowania, bowiem osoby, które nie mają prawa do minimalnej emerytury, nie otrzymają gwarantowanej podwyżki, a ich świadczenie zostanie przeliczone przy użyciu wskaźnika waloryzacji – dodaje Kopczyńska.

Prawo do minimalnej emerytury uzyskuje się wraz ze stażem pracy – po osiągnięciu 20 (kobiety) lub 25 (mężczyźni) lat składkowych i nieskładkowych. (jar)

Kliknij aby dodać komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Region

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 514 786 400

Więcej w Region

Na autostradzie też łapią

Jarosław Jędrysiak29 marca 2024

Poprawa na drogach – dobry początek roku

Jarosław Jędrysiak13 marca 2024

Wojsko pojedzie po drogach publicznych

Jarosław Jędrysiak1 marca 2024

Na ekspresówce nadal roboty

Jarosław Jędrysiak15 lutego 2024

Uwaga, oszukują „na Tauron”

Jarosław Jędrysiak15 lutego 2024

Ukrywał się 24 lata, ale w końcu go złapali

Jarosław Jędrysiak7 lutego 2024