Powiat

Strajk nauczycieli. Gdzie zamkną szkoły?

Będą szkoły i przedszkola, gdzie strajk się odbędzie, oraz takie, gdzie nauka, opieka i praca powinny się odbywać zwykłym trybem – jak każdego innego dnia. JAROSŁAW JĘDRYSIAK
Strajk nauczycieli. Gdzie zamkną szkoły?

STRAJK. Od zeszłego tygodnia, gdy zakończono referenda strajkowe, wiadomo już, że strajk szkolny odbędzie się też w naszym powiecie. Odpowiadamy na pytanie, w których placówkach nauczyciele opowiedzieli się za taką formą protestu, a w których strajku szkolnego nie będzie

Kierująca powiatowym oddziałem Związku Nauczycielstwa Polskiego Grażyna Cholewa podała nam w poprzednią środę po południu, że strajk szkolny poparło u nas 87 procent nauczycieli. Przy czym nie każda placówka wzięła udział w głosowaniu i nie w każdej takie referendum się odbyło. Tym samym będą szkoły i przedszkola, gdzie strajk się odbędzie, oraz takie, gdzie nauka, opieka i praca powinny się odbywać zwykłym trybem – jak każdego innego dnia.

Gdzie będzie strajk?
Za udziałem w strajku opowiedziało się nie tylko większość nauczycieli, ale i większość placówek szkolnych i przedszkolnych. W Kłobucku na udział w strajku nie zdecydowało się tylko Przedszkole Gminne nr 4. W kilku innych gminach w strajku nie weźmie udziału choć jedna z istniejących tam placówek. W gminie Krzepice – dwie. Są też takie gminy, gdzie każda szkoła zdecydowała się na udział w strajku. Decyzję co do udziału w tej formie protestu podejmowano także w placówkach prowadzonych przez powiat. I tu jedna – Zespół Szkół nr 3 w Kłobucku – udziału w strajku nie weźmie. Oczywiście tu dane szczegółowe, dotyczące każdej placówki, są najciekawsze. Prezentujemy je obok w przejrzystej formie.

Nie taki strajk straszny
Sprawdziliśmy, jak do sytuacji kryzysowej, jaką będzie strajk, przygotowane są organy prowadzące szkoły i przedszkola. Wiadomo, że źródłem niepokoju rodziców są tu głównie dwie kwestie: opieka nad dziećmi w czasie trwania strajku oraz egzaminy, które wyznaczone są na termin już po rozpoczęciu protestu nauczycieli.
– Rozmawialiśmy z dyrektorami placówek w ubiegłym tygodniu. Poinformowali nas, że opieka nad dziećmi będzie zapewniona. Chodzi tu przede wszystkim o przedszkola – mówi nam sekretarz Sylwia Piątkowska.
W gminie Kłobuck nie spodziewają się, by strajk spowodował jakieś ogromne problemy. Uspokajają też w sprawie możliwości przeprowadzenia egzaminów.
– Mimo strajku rodzice nie powinni się poważnie obawiać o swoje dzieci. Liczę, że zawsze górę weźmie potrzeba zapewnienia uczniom opieki i bezpieczeństwa, że przynajmniej część grona pedagogicznego będzie o tym pamiętać w czasie strajku – dodaje Piątkowska.
W Krzepicach analizują sytuację. – W poniedziałek powołaliśmy sztab kryzysowy. Jesteśmy już po spotkaniu z wszystkimi dyrektorami. Najwięcej problemu będzie z zapewnieniem opieki w przedszkolach. W szkołach jest to organizacyjnie o tyle łatwiejsze, że można zgromadzić uczniów w świetlicach. To jednak nie jest tak, jak w zakładzie produkcyjnym, gdzie można na czas strajku zatrzymać maszyny. Tu są dzieci, którym trzeba zapewnić opiekę – mówi Zbigniew Sosin.
Sekretarz nie ukrywa, że w gminie liczą jeszcze na to, iż władze i związek dogadają się „u góry”. I kluczowe decyzje zapadną, nim dojedzie do strajkowej konfrontacji. Rozpytujemy też w urzędach gmin wiejskich.
– W piątek spotkaliśmy się z dyrektorami szkół i ustaliliśmy, że priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa i opieki nad dziećmi, a także zapewnienie prawidłowego przebiegu egzaminu – podaje nam wójt Bożena Wieloch. – Zadeklarowałam pomoc gminy w zakresie opieki nad dziećmi w czasie strajku. W razie konieczności do realizacji tego zadania mogą zostać skierowani również pracownicy GOK-u, GOPS-u lub nauczyciele emeryci. Zadeklarowałam też pomoc w zakresie organizacji egzaminu – dodaje wójt.
W Miedźnie w poniedziałek jeszcze nie mieli informacji o tym, które placówki zastrajkują, a w środę nie zastaliśmy od rana urzędniczki, która za te kwestie odpowiada. Informacje o strajku uzyskaliśmy osobno w każdej z placówek. I wiemy, że strajk tu będzie. A czy urząd jest do niego przygotowany?
– W przypadku rozpoczęcia strajku gmina podejmie wszelkie niezbędne działania zapewniające opiekę nad dziećmi oraz umożliwiające swobodne przeprowadzenie egzaminów – zapewnia Ewa Frączyńska z miedzieńskiego urzędu gminy.
W Gminnym Zespole Oświaty w Opatowie mówią nam w poniedziałek, że nie mają jeszcze informacji o tym, w których placówkach strajk się odbędzie. Odnieśliśmy wrażenie, że sprawa nie wywołuje tu istotnego niepokoju. Choć zastrajkuje każda szkoła gminna. Nawet po informacje szczegółowe skierowano nas do szefowej ZNP w gminie Opatów, Małgorzaty Sławuty.
– U nas trwają jeszcze rozmowy dotyczące strajku – podaje nam sekretarz gminy Panki Krystyna Kubat. – W tej chwili mogę powiedzieć, że w gronie dyrektorów placówek rozważane jest zawieszenie strajku na czas przeprowadzenia egzaminów. W Pankach nie zastrajkuje przedszkole, więc nie powinno być kłopotu z opieką nad maluchami. Cztery z pięciu placówek w gminie Popów poparły strajk.
– Zastanawiamy się, jakie znaleźć wyjście. U nas z terminem strajku pokrywają się nie tylko egzaminy, ale jeszcze i rekolekcje. Jesteśmy po rozmowach z dyrektorami. Przewidujemy akcję informacyjną dla rodziców na temat strajku. Jeżeli rodzice zechcą wtedy posłać dzieci do szkoły, dyrektorzy będą musieli zapewnić im opiekę. Co do egzaminów, to nawet z kręgów ZNP słychać, że rozważają zawieszenie strajku na czas ich przeprowadzenia. Obserwujemy sytuację. Mamy już u nas powołane zespoły egzaminacyjne – mówi Krzysztof Moczek, który kieruje oświatą w gminie Popów.
– Odbyło się spotkanie z dyrektorami dwóch szkół i przedszkola – podaje nam wójt Henryk Mach. – Nie ma u nas zagrożenia co do przeprowadzenia egzaminu w szkołach. Do pomocy w tym zakresie będziemy mogli oddelegować także nauczycieli z przedszkola, w którym w referendum strajk nie uzyskał poparcia większości. Jest też możliwość skorzystania z pomocy nauczycieli emerytów – dodaje.
I jeszcze coś istotnego.
– Od dyrektorów mamy informację, że nie ma zagrożenia ani w zakresie przeprowadzenia egzaminu, ani co do promocji uczniów. Rodziców możemy uspokoić – podkreśla Mach.
W gminie Wręczyca oficjalne informacje o strajku nie dotarły do urzędu do środowego przedpołudnia.
– Czekamy na te oficjalne informacje od związkowców. Na razie ich nie mamy, więc z decyzjami czy z powoływaniem sztabu kryzysowego jeszcze się wstrzymujemy – mówi nam Zenon Kudła, dyrektor Zespołu Obsługi Placówek Oświatowych w gminie Wręczyca.
Rozumiemy z tego, że gmina jest do działań gotowa. Zresztą ogólnopolskie media też donoszą, że szczegóły dotyczące strajku jeszcze się ważą. I jest jeszcze trochę czasu na decyzje i działania.

Co z maturzystami?
Strajk może przeszkodzić w egzaminach ósmoklasistów i gimnazjalistów w kwietniu, ale gdyby spór ZNP z rządem zaognił się i przedłużył, potencjalnie może być też problem z przeprowadzeniem matur. Czy u nas też jest się czego bać?
– Niemal na sto procent mamy pewność, że przebieg matur nie zostanie zakłócony. Mimo ewentualnego strajku jest zgoda nauczycieli na powołanie komisji egzaminacyjnych z ich udziałem – podaje nam Joanna Kulejewska, naczelniczka wydziału starostwa odpowiedzialnego za edukację. – Nie ma też wcale pewności, że mimo poparcia dla strajku nauczyciele faktycznie wezmą w nim udział. To gorący okres w szkołach. Maturzyści kończą naukę wcześniej. W wielu przypadkach w praktyce nauczyciele mogą zdecydować się na wypełnianie niezbędnych obowiązków mimo strajku. Z poczucia obowiązku – dodaje naczelniczka.

Nasi związkowcy nie szukają konfliktu
Choć emocje kilka razy mocno rozgrzały wypowiedzi Sławomira Broniarza, szefa ZNP, związkowcy na naszym terenie – ci, którzy mniej mają kontakt z politykami, a więcej z uczniami i rodzicami – nie celują w eskalowaniu uciążliwości dla uczniów.
– Walczymy w tym sporze nie tylko dla siebie. Pragniemy zwrócić uwagę społeczeństwa, że w polskich szkołach trwają zmiany, które negatywnie odbijają się na jakości nauczania i wychowania, a w niedalekiej przyszłości zobaczymy skutki, jakie wywarły na młodym pokoleniu – podkreśla Cholewa. – Od tego, jaki jest poziom nauczania młodego pokolenia, zależy przyszłość narodu i państwa. Żądamy spokoju, stabilizacji oraz godnych warunków płacowych – podsumowuje.

Małe zrozumienie w społeczeństwie?
Prosiliśmy o komentarze do naszego poprzedniego artykułu o strajku szkolnym. Okazuje się, że wyraźna większość komentujących nie ma zrozumienia dla postulatów nauczycieli. Ktoś tam uważa, że i tak zarabiają dużo. Ktoś inny głosi, że skoro w szkołach jest tak źle, to „dlaczego córka po matce lub ciotce etat dziedziczy” – dotykając też niejako nieco innego problemu, który może się w miejscach pracy zdarzać. Ktoś zauważa, że u nas trudno dostać pracę w szkolnictwie – co może przeczyć temu, że jest tam aż tak źle. Padają sugestie, by niezadowoleni się przekwalifikowali. Uwagi, iż dziś wielu przynosi pracę do domu – mimo 40-godzinnego etatu w pracy. Ktoś proponuje, by nauczyciele strajkowali do woli, ale… w wakacje. Ktoś inny podkreśla, że strajkiem w czasie egzaminów nauczyciele niepotrzebnie stresują dzieci i rodziców. Są i uwagi, że cały strajk to po prostu polityka.
W zasadzie tylko w jednym komentarzu odnajdujemy nieco przewrotnie wyrażone poparcie dla nauczycieli. Nasz czytelnik pisze: „Ja to bym obciął jeszcze wynagrodzenia. Przecież osoby, którym się powierza dzieci na większą część dnia, nie powinny dobrze zarabiać. To jeszcze by przyciągnęło do zawodu więcej osób z pasją. Lepiej postawmy na selekcje negatywną”.
A jakie Wy macie doświadczenia z służbą zdrowia w tym szpitalu? Na Wasze opinie czekamy pod adresem: biuro@serwer267746.lh.pl.

4 komentarze

4 Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiat

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 514 786 400

Więcej w Powiat

Pijany kierowca traci swój pojazd

Jarosław Jędrysiak27 marca 2024

Policjantka pomogła mamie znaleźć dziecko

Jarosław Jędrysiak24 marca 2024

Groźny wirus w truskawkach z Maroka

Jarosław Jędrysiak23 marca 2024

Znów narkotyki w naszym powiecie!

Jarosław Jędrysiak12 marca 2024

Nie wypalaj traw

Jarosław Jędrysiak11 marca 2024

Przymierzają się do rozbudowy szpitala

Jarosław Jędrysiak11 marca 2024