Rodzi się taki pomysł. Dotyczy nie tylko gminy Krzepice. Wracaliśmy do tego jako samorządowcy już dawniej, bo istnieje odrębność kulturowa naszej części województwa – argumentował burmistrz Krystian Kotynia. JAROSŁAW JĘDRYSIAK
SAMORZĄD. Co jakiś czas wraca temat odtworzenia województwa częstochowskiego, choć od jego zlikwidowania zdążyło już dorosnąć kolejne pokolenie wyborców. Dyskusja w Krzepicach po części dowodzi, że na tę podejmowaną już po raz kolejny polityczną inicjatywę czas już powoli mija
Odebranie statusu miasta wojewódzkiego bardzo mocno uderzyło w Częstochowę, a przy okazji i w cały nasz region. Przywrócenie częstochowskiego postulowano więc w zasadzie od momentu wprowadzenia dzisiejszego podziału administracyjnego kraju. Co z tego jednak, skoro siły polityczne się zmieniają, a w tej sprawie – bez zmian. Możliwe wręcz, że… teraz już na to za późno.
Polityczna inicjatywa
Czy to realne dążenie, czy tylko hasło na czas pełnego wyborów roku? Nie przesądzamy. W każdym razie w Krzepicach radni pochylili się nad otrzymaną z kręgów politycznych propozycją odtworzenia województwa częstochowskiego.
– Rodzi się taki pomysł. Dotyczy nie tylko gminy Krzepice. Wracaliśmy do tego jako samorządowcy już dawniej, bo istnieje odrębność kulturowa naszej części województwa. Mamy też dobre doświadczenia z pracy w ramach naszego dawnego województwa częstochowskiego. Nadal mamy dobrą komunikację wewnątrz obecnego północnego subregionu województwa śląskiego – argumentował burmistrz Krystian Kotynia, prosząc radę miejską o wprowadzenie uchwały dotyczącej poparcia tej sprawy.
Później wywiązała się ciekawa dyskusja, która dość jasno pokazuje, że przekonanie o sensowności odtwarzania województwa ze stolicą w Częstochowie jest dziś już nie tak powszechne jak dawniej – nawet na naszym terenie. A i słusznie podniesione w tej wymianie zdań okoliczności wskazują, że podział administracyjny sprzed dwóch dekad okrzepł. Zdążył wytworzyć więzi, które teraz trzeba by zrywać. I – nawet przy dużej woli politycznej – może być trudno wykroić dla Częstochowy wystarczająco duży region złożonych z tych gmin i powiatów, w których chcą mieć centrum województwa pod Jasną Górą.
Dać szansę
W Krzepicach, po dyskusji, większość radnych uznała, że niezależnie od szans na powodzenie inicjatywy warto jednak przyjąć pozytywne stanowisko w jej sprawie. Czy to ostatecznie zupełnie nic nie zmieni, czy stanie się jedną z cegiełek do odbudowy województwa częstochowskiego, czy może choć sprawi, że z Katowic spojrzą na nas inaczej – lepiej? Zobaczymy. Dużo nam powie też już samo to, czy o inicjatywie będzie jeszcze cokolwiek słychać, ale już po tegorocznych wyborach. (jar)
Facebook
YouTube
RSS