Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przestrzega przed upałami, które mogą nam dokuczać także w najbliższych dniach
Jednodniowe lekkie ochłodzenie nie oznaczaj jeszcze pewności, że falę upałów mamy za sobą. Prognozy zmieniają się nico z dnia na dzień, ale wciąż wskazują, że z wysoką temperaturą będziemy się zmagać jeszcze także w najbliższych dniach. Prognozy przewidują lekkie ochłodzenie dopiero na przyszły tydzień. O ile synoptykom nie przyjdzie ich zmieniać.
IMiGW ostrzega przed temperaturami w zakresie 29-33 stopni Celsjusza. Uciążliwe jest też to, że upały powtarzają się w kolejnych dniach, a noce nie zawsze przynoszą wystarczająco duże ochłodzenie. Co więcej, przy upałach możliwe są burze. Także z gradem. W ostatnich dniach w rejonie Zielonej Góry spadł grad o rekordowej średnicy nawet 10 cm.
Jak bezpiecznie przetrwać upały? Po pierwsze unikając wystawiania się bezpośrednio na promienie słoneczne. Dzieci i starsi powinni najlepiej w ogóle zostać w domu. Każdy powinien unikać wysiłku fizycznego. W domu w ciągu dnia najlepiej zamknąć okna, zasunąć żaluzje. Czas na wietrzenie będzie lepszy dopiero wieczorem. Ponieważ się pocimy, koniecznie trzeba dużo pić, by organizm się nie odwodnił. Ale odstawmy słodkie napoje, bo one mogą jeszcze pogłębić problem.
Gdy z kolei nadejdzie popołudniowa burza, należy unikać przebywania na otwartej przestrzeni. Radzi się, by w ogóle wyłączyć telefon komórkowy, a przynajmniej nie używać go do rozmów. Dobrze jest też odłączyć od prądu urządzenia elektryczne w domu. Warto obserwować mapy burzowe (np. na https://burze.dzis.net), by nie dać się zaskoczyć gdzieś z dal od domu. Jeśli jednak tak się stanie, unikamy stawania przy drzewach, słupach i innych wysokich elementach, w górach – schodzimy jak najniżej, na wodzie – schodzimy jak najszybciej na brzeg. Powinniśmy też zsiąść z roweru i najlepiej nie dotykać jego metalowych części i gdzieś go odstawić. Przed piorunami ochroni nas natomiast przebywanie w kabinie samochodu. Tyle że warto się na czas burzy zatrzymać – i nie robić tego gdzieś pod drzewem, które mogłoby się na nas zawalić. Ot – kilka prostych zasad, o których warto pamiętać. (jar)
Facebook
YouTube
RSS