POLICJA. Dwaj mężczyźni podejrzani o kradzież koparko-ładowarki oraz zagęszczarki o łącznej wartości 80 tys. złotych zostali zatrzymani przez kłobuckich kryminalnych. Na szczęście sprzęt mógł w całości wrócić do właściciela. A i podejrzanych o tę kradzież w końcu złapano
Do samej kradzieży doszło już jakiś czas temu – wieczorem 5 lipca.
– Sprawcy, po odsunięciu ruchomych przęseł odgradzających teren budowy w centrum Kłobucka, weszli do środka kabiny koparko-ładowarki, która się tam znajdowała, a następnie ją uruchomili i odjechali w nieznanym kierunku. Na „łyżce” koparko-ładowarki znajdowała się zagęszczarka, która również została skradziona. Następnego dnia pokrzywdzony, po ujawnieniu kradzieży należącego do niego pojazdu oraz sprzętu, zgłosił się do kłobuckiej komendy. Jednocześnie ogłosił na portalach społecznościowych, że za znalezienie skradzionej koparko-ładowarki oraz zagęszczarki wyznacza nagrodę w kwocie 20 tys. złotych – podaje rzeczniczka kłobuckiej policji, mł. asp. Joanna Wiącek-Głowacz.
Rozpoczęło się policyjne dochodzenie i poszukiwanie sprawców kradzieży. Zabezpieczono nagrania z monitoringów, a na ich podstawie odtworzono trasę przejazdu skradzionej koparki.
– Jeszcze tego samego dnia do pokrzywdzonego zgłosiło się dwóch mężczyzn, którzy oświadczyli, że przejeżdżając na motocyklach przez kompleks leśny w Kłobucku, zauważyli w zaroślach odpowiadającą opisowi skradzioną dzień wcześniej koparko- ładowarkę, a w odległości około 50 metrów od niej zagęszczarkę – podaje rzeczniczka policji.
Sprzęt mógł więc wrócić do prawowitego właściciela. Pozostało ustalenie, kto go ukradł. Dziś można ogłosić, że poszukiwania zakończyły się sukcesem. – Kryminalni zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu kłobuckiego w wieku 25 i 34 lat. Mężczyźni jeszcze tego samego dnia usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, za które grozi im nawet 10 lat więzienia. O dalszym losie mężczyzn zdecyduje sąd – podsumowuje Wiącek-Głowacz.
Facebook
YouTube
RSS