Dwa podobne wypadki w godzinę

Przy pięknej pogodzie i na prostej drodze też dochodzi do wypadków. Policja podkreśla, że skupienie uwagi na jeździe to podstawa.

POLICJA. W czwartek w dwóch rożnych miejscach w powiecie doszło do dwóch łudząco do siebie podobnych zdarzeń drogowych. W obu obrażenia ciała skutkujące zabraniem do szpitala odnieśli kierowcy, na których ktoś inny najechał z tyłu. Zachowanie podczas jazdy odpowiedniej odległości i przede wszystkim uwagi – to nie frazes

Najpierw, przed jedenastą rano, doszło do wypadku w Przystajni. Tu – jak wstępnie ustalili policjanci – jadący ulicą Częstochowską 50-latek podczas manewru wyprzedzania najechał kierowanym przez siebie terenowym jeepem na tył osobowego volkswagena, który w tym momencie właśnie skręcał w lewo. W efekcie kierująca volkswagenem 42-letnia kobieta odniosła obrażenia ciała i musiała być zabrana do szpitala w Częstochowie. Wiadomo też, że pochodzący z powiatu kłobuckiego oboje kierowcy uczestniczący w tym wypadku byli trzeźwi.
– Bardzo podobnie wyglądało zdarzenie, do którego doszło 40 minut później w Waleńczowie. Policjanci z drogówki ustalili, że na ul. Częstochowskiej kierująca kią najechała na tył peugeota, który wykonywał manewr skrętu w lewo – podaje ofi cer prasowy kłobuckiej policji, mł. asp. Kamil Raczyński.
Tu obrażeń ciała doznała w wyniku zderzenia aut 34-latka kierująca peugeotem. Kobieta została zabrana do szpitala do Częstochowy. I tu obie kierujące, mieszkanki powiatu kłobuckiego, były w chwili zdarzenia trzeźwe.
Policja wyjaśnia teraz szczegółowo dokładne przyczyny i okoliczności opisywanych zdarzeń. Apeluje też o ostrożną jazdę oraz zachowanie odpowiedniej koncentracji na drodze.
– Nawet krótka chwila rozkojarzenia może skutkować powstaniem wypadku. Jak pokazały oba te zdarzenia, przy braku należytej ostrożności do wypadków czy też kolizji może dojść na prostym odcinku drogi przy bardzo dobrej pogodzie. Pamiętajmy, że na drogach jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale także za innych uczestników ruchu drogowego – podkreśla aspirant Raczyński.