Razem powalczą o most

Wójt Derejczyk podał, iż gminy chcą sięgnąć po wsparcie z Funduszu Dróg Samorządowych. JAROSŁAW JĘDRYSIAK

INWESTYCJA. Od lat brakuje przeprawy przez Liswartę w rejonie Brzózek i Władysławowa. W końcu jednak coś w sprawie drgnęło

Most jest tu potrzebny, żeby z tej części gminy Popów nie jeździć do centrum powiatu trasą o kilka kilometrów dłuższą. Przy regularnych dojazdach jest to oczywisty problem. Mieszkańcy gminy Miedźno też czasem pracują na terenie gminy Popów. I im jest ta przeprawa potrzebna. Most zniszczyła wielka powódź z ubiegłego wieku. Potem się okazało, że tak właściwie przeprawa ta była wybudowana „na dziko” – i nie takie proste jest jej odtworzenie. Sprawa ugrzęzła na lata. W Popowie powracała co jakiś czas i kończyła się na stwierdzeniach, że most jest potrzebny. Rzecz też w tym, że most w praktyce ma się znaleźć na terenie gminy Miedźno. Jedyna rozsądna droga – to współdziałanie gmin. Ale przez lata nigdy nie przybliżyła ona budowy mostu ani trochę.
Coś drgnęło dopiero po ostatnich wyborach. W Miedźnie drugą kadencję rozpoczął wójt Piotr Derejczyk, w Popowie – urząd objął wójt Jan Kowalik. Dość szybko padły w obu gminach deklaracje co do budowy mostu, który połączyłby tu oba brzegi Liswarty. I – co najważniejsze – deklaracje były zgodne i mówiły o współdziałaniu gmin dla budowy mostu. Teraz tej woli współpracy Popowa i Miedźna nadano nowy wymiar.
– Wczoraj we Władysławowie wspólnie z wójtem gminy Popów Janem Kowalikiem podpisałem list intencyjny dotyczący wspólnego wybudowania przez nasze gminy mostu na rzece Liswarcie. Mostu, który ma połączyć nasze gminy. Znacząco skróci dojazd z Brzózek, Nowej Wsi i Wąsosza do Miedźna i dalej do Kłobucka i Częstochowy – informuje za pośrednictwem sieci społecznościowej wójt Derejczyk.
Jak dodaje urzędnik, pierwszy etap to opracowanie koncepcji i programu funkcjonalno-użytkowego dla tej inwestycji. O takim programie mówiono już rok temu. Ale teraz nadszedł czas na konkrety. Bo jest termin jego wykonania: do marca 2020 roku. Jest też pomysł na źródło finansowania. Bo koszty zapewne będą znaczne. Wójt Derejczyk podał, iż gminy chcą sięgnąć po wsparcie z Funduszu Dróg Samorządowych.