POLICJA. Tylko w ubiegłym roku na Śląsku oszukano aż 237 osób metodami „na policjanta” oraz „na wnuczka”. Ofiarami oszustów padają głównie seniorzy, którzy łącznie stracili blisko 11 milionów złotych. Przybliżamy, jak skuteczni potrafią być przestępcy
Oszuści po raz kolejny dali o sobie znać. Podając się za policjanta i prokuratora, nakłonili mieszkankę Śląska do wypłacenia swoich oszczędności z banków. Następnie kobieta zadzwoniła pod numer Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego; chciała ustalić, czy w jednym z komisariatów pracuje „policjant”, z którym brała udział w „tajnej policyjnej akcji”. Rozmowa z seniorką przeprowadzona przez pracownika WCPR pozwoliła ustalić, że została ona bezwzględnie oszukana na ogromną sumę pieniędzy.
Fundowali taksówki
– Policjanci ustalili, że z pokrzywdzoną skontaktował się fałszywy policjant, który zasugerował, że pracownicy banku, w którym posiada konto, skopiowali jej dane osobowe – informuje Komenda Wojewódzka Policji. – Przez to oszczędności, które zgromadziła na rachunkach, były rzekomo zagrożone. Pokrzywdzona była przekonana, że pomaga policjantom schwytać grasujących w bankach przestępców i uchronić dzięki temu swoje oszczędności. Fałszywi funkcjonariusze nakłonili 73-latkę, aby wzięła udział w „zorganizowanej akcji wymierzonej przeciwko nieuczciwym pracownikom banku”. Kobieta, przekonana, że współpracuje z policjantami, w ciągu tygodnia podjęła gotówkę z kilku banków znajdujących się na terenie Śląska.
Seniorka gotówkę przekazywała oszustowi bezpośrednio po wypłaceniu jej z banku. Sprawcy działali bez skrupułów. Zamawiali nawet kobiecie taksówki, aby szybciej przemieszczała się pomiędzy bankami. W taki sposób, w ciągu tygodnia, 73-latka straciła ogromną sumę pieniędzy.
Tylko w ubiegłym roku na Śląsku oszukano aż 237 osób metodami „na policjanta” oraz „na wnuczka”. Ofiarami oszustów padają głównie seniorzy, którzy łącznie stracili blisko 11 milionów złotych.
– Apelujemy o ostrożność i przypominamy, że policja nigdy nie prosi o przekazywanie lub wypłacanie pieniędzy z banku. Nasz apel o ostrożność kierujemy również do osób młodych: informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą próbować wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie lub wypłatę z banku dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę zwłaszcza na te osoby, które mieszkają samotnie. Zwykła przezorność może uchronić przed utratą zbieranych latami oszczędności – podkreślają policjanci.
Facebook
YouTube
RSS