ZDROWIE. 28 kwietnia w Szpitalu Rejonowym w Kłobucku zamontowano bramę dekontaminacyjną – czyli urządzenie, które odkaża kombinezony ochronne przechodzących przez nią osób. To dopiero drugie tego rodzaju urządzenie w Polsce. I działa właśnie w Kłobucku
Bramę odkażającą zakupiło Starostwo Powiatowe w Kłobucku z myślą o bezpieczeństwie naszych lekarzy i ratowników medycznych. Urządzenie to opracowane zostało przez pracowników i absolwentów Politechniki Śląskiej we współpracy z firmą WAAM.
– Brama odkażająca pozwala na odkażenie kombinezonów ochronnych za pomocą dostępnego środka dezynfekującego, używanego na co dzień we wszystkich szpitalach. Personel ratowniczy może więc odkazić kombinezony ochronne, których używał podczas wyjazdu do pacjentów chorych na COVID-19 lub tych, u których występuje podejrzenie zarażenia koronawirusem. Chodzi o to, aby ryzyko zakażenia się wirusem SARS-CoV-2 przy ich ściąganiu zostało zminimalizowane – mówi starosta Henryk Kiepura. – Zakup i montaż bramy odkażającej to kolejne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa medyków w naszym regionie – dodaje.
Jak to działa? W ocenie lekarzy i ratowników: prosto, szybko i skutecznie. Szczegóły opisuje starosta.
– Osoby wchodzą do bramy na minutę i w tym czasie ich kombinezony są spryskiwane, aby usunąć bakterie i wirusy. W kłobuckim szpitalu jest już tzw. oddział brudny, przeznaczony do opieki nad osobami zakażonymi koronawirusem. Bramka została zamontowana w takim miejscu, aby mogli przez nią przejść lekarze opuszczający oddział, a także ratownicy wracający z interwencji – mówi Henryk Kiepura.
Proces odkażania jest automatyczny. Dzięki specjalnym dyszom możliwe jest dokładne zdezynfekowanie osoby w pełnym kostiumie. Szanse wirusów na przetrwanie gdzieś na kombinezonie spadają znacząco. Konstruktorzy oceniają, że brama usuwa ponad 90 procent patogenów. Kombinezony można więc zdejmować znacznie bezpieczniej niż wtedy, gdy nie były odkażane. (jar)
Facebook
YouTube
RSS