Wąsosz Górny

Ludzie nie pozwolili jechać pijanemu

Trzej mieszkańcy gminy Popów właściwie zareagowali na widok jadącego całą szerokością drogi auta.
Ludzie nie pozwolili jechać pijanemu

POLICJA. W niedzielę 24 maja tuż po ósmej wieczorem trzech odpowiedzialnych mieszkańców gminy Popów zatrzymało nietrzeźwego kierowcę. Zanim zrobił komuś krzywdę

Nie może być miejsca na społeczne przyzwolenie na to, by ktokolwiek jeździł pijany po naszych drogach. Nie można zostawiać ślepemu losowi, czy taki delikwent kogoś zabije, czy uczyni kaleką, czy po prostu nawyrządza szkód. Raz mu się uda, dwa razy nie – a gdy pijanemu coś nie wyjdzie, może zginąć każdy. Również dziecko. Również krewny tego, który machnął na sprawę ręką. Coraz więcej ludzi to rozumie. Zdarzają się więc takie godne pochwały postawy, jak ta, którą wykazali się trzej mieszkańcy gminy Popów. Ich obywatelską interwencję w Wąsoszu Górnym opisuje oficer prasowy policji.
– Trzech mężczyzn, jadąc ulicą Zamojskiego, zauważyło podejrzanie jadącego volkswagena, którego kierowca poruszał się całą szerokością jezdni. Wobec zaistniałej sytuacji świadkowie, mieszkańcy gminy Popów, wyprzedzili ten samochód i uniemożliwili jego kierowcy dalszą jazdę.
Następnie podeszli do zatrzymanego auta i zorientowali się, że za kierownicą siedzi kompletnie pijany kierujący. W związku z tym jeden ze świadków niezwłocznie poinformował o całym zajściu policję – podaje mł. asp. Joanna Wiącek-Głowacz.
Mundurowi szybko byli na miejscu . Sprawdzili stan trzeźwości kierującego volkswagenem. Zaskoczenia nie było.
– 49-letni zamieszkały w gminie Miedźno obywatel Ukrainy miał prawie 2 promile alkoholu. Nieodpowiedzialnemu mężczyźnie grozi teraz wysoka grzywna, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a nawet kara więzienia. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd – zapowiada rzeczniczka policji.
Podkreślmy raz jeszcze: to szybka i zdecydowana reakcja trzech przypadkowych świadków przerwała pijaną jazdę nieodpowiedzialnego kierowcy i – co prawdopodobne – pozwoliła uniknąć kolejnej drogowej tragedii. Nie bądźmy obojętni w podobnych sytuacjach. Reagujmy bezpiecznie dla siebie, ale skutecznie. Telefon na policję to w takiej sytuacji minimum. (jar)

2 komentarze

2 Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wąsosz Górny

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 514 786 400

Więcej w Wąsosz Górny

Pracownia pod chmurką w Wąsoszu już gotowa

Jarosław Jędrysiak8 listopada 2023

Zabrali jej prawko w Wąsoszu

Jarosław Jędrysiak11 lutego 2022

Aneta Dzikowicz na dyrektorkę szkoły

Jarosław Jędrysiak17 sierpnia 2020

Będą mieli nową strażnicę!

Jarosław Jędrysiak4 sierpnia 2018

Bili się z carskimi

Jarosław Jędrysiak28 kwietnia 2018

Czy to teren zabudowany?

Redakcja30 marca 2016