Mokra, Miedźno

Dlaczego ograniczyli remont szkoły?

Wójt wprost wiąże rezygnację z części remontowych planów z jego zdaniem niekonsekwentnymi decyzjami radnych.
Dlaczego ograniczyli remont szkoły?

INWESTYCJA. Zmieni się zakres remontu szkoły w Mokrej. Na mniejszy. Źródło tej zmiany ma tkwić w decyzji rady gminy w zupełnie innej sprawie

O tym, że gmina Miedźno bierze się za remont tym razem w placówce szkolnej w Mokrej, pisaliśmy już jakiś czas temu. Teraz okazuje się, że zakres remontu ma być mniejszy od tego wstępnie zakładanego. Jakie przyczyny wskazuje władza wykonawcza w gminie?
Sprawę tę poruszył w formie interpelacji reprezentujący Mokrą (a zarazem opozycyjne ugrupowanie w radzie gminy) radny Waldemar Wosiński. Radny dowiedział się, że nastąpi zmiana zakresu inwestycji w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Mokrej i poprosił o wyjaśnienie, czy miał na to wpływ brak zgody rady gminy na sprzedaż nieruchomości komunalnych.
Zmiany istotne
Przypomnijmy. Zamiary były dość szeroko zakrojone. Dzięki partnerstwu z gminą Przystajń Miedźno pozyskało środki na kosztowną termomodernizację szkoły w Mokrej. Ale planowano, że placówka doczeka się nie tylko docieplenia i zmian wynikających z potrzeb termomodernizacji. Poza kosztami kwalifikowanymi do dofinansowania gmina Miedźno szykowała się też do tego, by w samym gmachu szkoły przeprowadzić prace budowlano-remontowe. Chodziło tu o remont schodów, o malowanie pomieszczeń, wykonanie rozdzielnic, oświetlenia awaryjnego.
Tak sprawę widziano jeszcze w marcu. Według najświeższych informacji inwestycja ma być jednak ograniczona tylko do prac termomodernizacyjnych. Czyli bez wspomnianych remontów i zmian wewnątrz budynku. Dlaczego?
Radni przeciw sprzedaży
15 kwietnia odbyła się druga część sesji rady gminy – dokończenie obrad z połowy marca, które wówczas przerwano w związku z początkiem obaw o zagrożenie wywoływane przez koronawirusa. Podczas tych kończonych w kwietniu obrad w porządku sesji znalazła się uchwała, którą radni mieli wyrazić zgodę na sprzedaż nieruchomości gminnych. Chodziło tu o działki niezabudowane, przy czym położone nie w Mokrej, a w Ostrowach nad Okszą – pomiędzy ulicami Wąską i Chabrową (to tak orientacyjnie na zachód od kościoła). To sześć kilkuarowych działek. Przeznaczonych pod zabudowę mieszkaniową. Ich wartość oszacowano na przedział od ok. 22 do ok. 35 tys. zł. W połowie kwietnia na sesji większość radnych stanęła na stanowisku, by zgody na sprzedaż tych działek jednak nie wyrazić. Uchwała nie została przyjęta – a wśród 9 radnych, którzy byli przeciw, był także Waldemar Wosiński.
Rada winna?
W odpowiedzi na interpelację Wosińskiego wójt nie kryje, że ograniczenie zamierzeń remontowych co do szkoły w Mokrej ma związek z decyzją rady w sprawie sprzedaży działek w Ostrowach. W piśmie sprzed kilku dni Piotr Derejczyk pisze, że z powodu braku zgody na zbycie działek dochody gminy spadły o około 180 tys. złotych. Czyli o tyle trzeba było obciąć wydatki. „Ten związek przyczynowo- -skutkowy jest oczywisty” – pisze wójt, dodając jeszcze, że decyzja radnych w sprawie działek go „zdziwiła”. Bo wstępnie ich zbycie przewidziano już na etapie opracowywania budżetu na ten rok. Tak sprawę widzi wójt. Ocena należy do mieszkańców.
Koszt prac dodatkowych, które wstępnie zamierzano w szkole w Mokrej wykonać, w urzędzie wyliczono na prawie 700 tys. złotych. Ponad 400 tys. złotych miały pochłonąć roboty budowlane wewnątrz gmachu. 100 tys. złotych miało kosztować wyposażenie kuchni. To wszystko kwoty znaczne w stosunku do spodziewanego przychodu ze zbycia działek. Z drugiej strony inwestycja musi być skalkulowana całościowo i muszą być zapewnione środki na jej realizację. (jar)

Zobacz komentarze (1)

1 Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mokra, Miedźno

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 514 786 400

Więcej w Mokra, Miedźno

Docieplą szkołę

Jarosław Jędrysiak4 marca 2020