POLICJA. Łatwo zauważyć, że policja dosłownie co chwilę uruchamia w tym roku akcję ukierunkowaną na poprawę bezpieczeństwa pieszych. Łatwo też zapamiętać, by na stosowne przepisy zwracać uwagę, bo nietrudno być przyłapanym na ich łamaniu
Z jednej strony powinno się przestrzegać przepisów z powodu świadomości, że ich łamanie może doprowadzić do wyrządzenia krzywy pieszemu. Z drugiej strony – jeśli już ktoś takie konsekwencje lekceważy – może pomóc świadomość, że wykroczenie zostanie zauważone i ukarane. Częste akcje „Bezpieczny pieszy” wskazują, że policja może obserwować zachowania na drodze dosłownie w dowolnym momencie. Którykolwiek argument bardziej przemówi do rozsądku – jest może sprawą drugorzędną. Celem i tak jest poprawa bezpieczeństwa pieszych.
Ostatnią taką policyjną akcję, jedną z całej ich serii w tym roku, prowadzono w ubiegłym tygodniu. I znowu przyłapano na wykroczeniach sporo osób.
– Mundurowi ujawnili łącznie 21 wykroczeń popełnionych przez łamiących przepisy kierowców. Jeden z kierowców, w rejonie przejścia dla pieszych, przekroczył dozwoloną prędkość o 68 km/h, za co został ukarany wysokim mandatem karnym, punktami karnymi i utratą prawa jazdy – podaje mł. asp. Joanna Wiącek-Głowacz z kłobuckiej komendy policji.
Co musi kierowca?
Niby dobrze o tym wiadomo, bo w końcu przepisy trzeba znać, żeby dostać prawo jazdy. Może jednak warto tu nieco przypomnieć. Jakie są obowiązki kierowcy względem pieszego?
Zabrania się wyprzedzania na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim oraz omijania pojazdu, który się przed takim przejściem zatrzymał. To dość często spotykane wykroczenia. Do tego bardzo groźne – mogące prowadzić nawet do wypadków, których skutkiem będzie śmierć pieszego. Trzeba pamiętać, że pieszy ma pierwszeństwo, znajdując się na przejściu dla pieszych. Ale już w strefie zamieszkania – oznaczanej specjalnym znakiem, który często widuje się choćby przy wjazdach na osiedlowe ulice – pieszy może się poruszać swobodnie po całej przestrzeni, czyli również tam, gdzie nie ma przejść, a do tego ma wtedy cały czas pierwszeństwo przed pojazdami. Kierowca musi ustąpić w każdym przypadku. (jar)
Facebook
YouTube
RSS