POLICJA. To jedna z tych sytuacji, w których przypadkowy świadek zareagował właściwie i pomógł wykluczyć możliwość drogowej tragedii. Zatrzymany został kompletnie pijany kierowca
– Zdecydowana i szybka reakcja świadka, który postąpił w myśl kampanii „Nie reagujesz – akceptujesz”, prawdopodobnie pozwoliła uniknąć drogowej tragedii. Do zdarzenia doszło w Borowiance, na parkingu jednego ze sklepów ogólnospożywczych. Przypadkowy świadek uniemożliwił dalszą jazdę kierowcy citroena, którego sposób poruszania się autem, wygląd zewnętrzny oraz wyczuwalna od niego silna woń alkoholu wskazywały na to, że może być nietrzeźwy – relacjonuje mł. asp. Joanna Wiacek-Głowacz, rzeczniczka kłobuckiej policji.
Świadek, który zobaczył nietrzeźwego mężczyznę usiłującego odjechać autem, próbował mu odebrać kluczyki od samochodu. Ten jednak był wobec takich prób agresywny i reagował wulgaryzmami. W związku z takim rozwojem sytuacji świadek niezwłocznie powiadomił o sytuacji kłobuckiego dyżurnego policji. A ten – skierował na miejsce drogówkę.
– Okazało się, że citroenem kierował 50-letni mężczyzna, który miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu! Na nieodpowiedzialnego kierowcę, mieszkańca gminy Kłobuck, czekają teraz surowe konsekwencje. Grozi mu wysoka grzywna, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a nawet kara więzienia. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje prokurator i sąd – dopowiada oficer prasowa policji.
Reakcja świadka zasługuje na pochwałę. Kompletnie pijany kierowca mógł nawet na krótkim odcinku zrobić komuś krzywdę. Przyzwolenie na to, aby ktoś w takim stanie siadał za kierownicę, to zgadzanie się na drogowe tragedie. (jar)
Facebook
YouTube
RSS