Panki

Kolejna skarga na skrzyżowanie

Wracamy do sprawy tego skrzyżowania – tego przejścia dla pieszych. Czy jest więcej kierowców, którym tu trudno się wyjeżdża ze Zwierzynieckiej?
Kolejna skarga na skrzyżowanie

ŚLADEM NASZYCH INTERWENCJI. Dwa tygodnie temu pisaliśmy o skrzyżowaniu w Pankach, gdzie sposób umieszczenia przejścia dla pieszych ze spocznikiem utrudnia skręcanie dużymi pojazdami. Mamy świeży sygnał od kierowcy, który tej uciążliwości doświadcza

– Czytałem ten wasz artykuł o skrzyżowaniu w Pankach. Ja też jestem kierowcą, jeżdżę dużymi pojazdami, ciężarówką, autobusem. To wszystko, co napisaliście, to się zgadza. Od kiedy jest to przejście, trudno się tu wymieścić podczas skrętu – słyszymy w słuchawce.
Nasz rozmówca prosi, by jego dane zachować do wiadomości redakcji, bo – jak mówi – czasem też jeździ na zlecenie samorządów. A tu chce zgłosić problem, a nie narażać się na jakieś pretensje.
– Jak już przygotowywali to przejście, to zauważyłem, że jest ono blisko skrzyżowania. Gdy dostawili ten znak na środku drogi, to skręcanie stało się trudne. Żeby dużym wozem skręcić w prawo ze Zwierzynieckiej, trzeba najpierw odbić do lewej krawędzi jezdni. Na drugi pas. Tył i tak zahacza kołami o chodnik. Nie wiem, jakie to są przepisy, że tak to urządzili, ale skręcić bez problemów się tu teraz nie da – opisuje nasz rozmówca.
Mężczyzna twierdzi, że rozmawiał o tym z policją. Mniejsza zresztą, czy rozmawiał i o czym dokładnie. Może przyjdzie czas, że i u mundurowych trzeba będzie o tę sprawę pytać. Na razie dzwonimy ponownie do urzędników z powiatu. Tym razem nie do szefa powiatowych dróg, ale do samego starosty.
– To już trzeci sygnał dotyczący tego skrzyżowania, który ostatnio do mnie dociera – przyznaje Henryk Kiepura.
Starosta powtarza tu to samo, co nam powiedział dyrektor zarządu dróg – bo i on dostał te same informacje. To znaczy że droga jest tu oznakowana zgodnie z projektem organizacji ruchu, a za takim projektem stoją fachowcy. A fachowcy projektują tak, jak każą przepisy. Czyli że według papierów jest wszystko jak należy. Na szczęście starosta świetnie rozumie, że liczy się też zdrowy rozsądek.
– Oczywiście obok zgodności z przepisami jest też ważna praktyka. Poleciłem kierownikowi obwodu dróg, by obserwował to skrzyżowanie. Jeżeli potwierdzi się, że są te częste problemy z zakręcaniem, to będzie czas, by pomyśleć o ich rozwiązaniu – zapowiada Henryk Kiepura.
Pytamy wprost: czy zatem kierowcy mają śmiało zgłaszać, że źle im się tam skręca – i starosta potwierdza, że to dobry pomysł. Czyli powtarzamy naszą poradę. Kto odczuwa, że po wykonaniu przejść ze spocznikami na drodze w Pankach ciężko się zmieścić w pasach ruchu, gdy się prowadzi duże auto – czy to przy Zwierzynieckiej, czy nieco dalej, gdzie blisko przejścia jest zaraz miejsce parkingowe – ten powinien śmiało ten problem zgłaszać. Jeśli nie drogowcom czy starostwu, to choćby policji. Ktoś w końcu będzie musiał się tym zająć, jeśli korzystanie z drogi faktycznie jest tak trudne. Z osobówkami nie ma kłopotu. Ale zza kierownicy ciężarówki czy autobusu droga wygląda inaczej. Miejsca potrzeba więcej. (jar)

Zobacz komentarze (1)

1 Komentarz

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Panki

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 514 786 400

Więcej w Panki

Rozbiórka poprawi widoczność

Jarosław Jędrysiak14 marca 2024

Gmina pomoże skorzystać z „Czystego Powietrza”

Jarosław Jędrysiak23 lutego 2024

Wójt przypomina o czyszczeniu przepustów

Jarosław Jędrysiak22 lutego 2024

Chodzą fałszywi inkasenci

Jarosław Jędrysiak20 lutego 2024

Wiadomo, kiedy zgłaszać dzieci do przedszkoli i szkół

Jarosław Jędrysiak12 lutego 2024

Dzielnicowy się spisał

Jarosław Jędrysiak10 lutego 2024