RYNEK PRACY. Koronawirusowy kryzys spowodował spadek liczby cudzoziemców podejmujących u nas legalną pracę i dokładających się do naszego systemu ubezpieczeń społecznych. Ale było to zjawisko przejściowe. Obecnie znów mamy coraz więcej pracowników z zagranicy
Epidemia COVID-19 spowodowała najpierw dość liczne wyjazdy pracujących w Polsce cudzoziemców do ich krajów rodzinnych. W kraju liczba osób z zagranicy pracujących legalnie i objętych ubezpieczeniami społecznymi spadła między lutym a kwietniem o prawie 48 tysięcy. W samym województwie śląskim ubyło z rynku pracy 4877 takich pracowników – ich liczba zmalała z 59 tysięcy w końcu lutego do 55 tysięcy w końcu kwietnia. Obecnie mamy dany za sierpień. I wskazują one jednoznacznie, że liczba pracujących i zasilających nasz system emerytalny swoimi składkami cudzoziemców znów rośnie. W województwie mamy takich osób około 57 tysięcy. Czyli wyraźnie więcej niż w piku epidemii, ale jeszcze jednak mniej niż przed jej wybuchem.
Wszystkie te liczby dotyczą osób objętych ubezpieczeniami społecznymi. Jak pokazały przypadki także z naszego powiatu, ujawnione poniekąd w związku z zagrożeniem COVID-19, nie zawsze osoby takie obejmowane są ubezpieczeniami – nie zawsze też same mają na to bezpośredni wpływ. To sprawia, że liczba obywateli innych państw realnie pracujących w Polsce nie jest ściśle znana.
– Rzeczywista liczba obywateli innych państw pracujących w Polsce może być znacznie większa niż liczba tych, którzy pracują i objęci są ubezpieczeniami społecznymi. Trzeba pamiętać o tym, że dane ZUS obejmują tylko osoby zatrudnione w taki sposób, od którego istnieje obowiązek odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne. Nie są w nich ujęci zagraniczni pracownicy, którzy wykonują pracę na umowę o dzieło lub pracują nielegalnie – wyjaśnia Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego.
Nie zmienia się w zasadzie nic istotnego w kwestii pochodzenia zagranicznych pracowników. Wciąż najwięcej osób przyjeżdżających do pracy w Polsce pochodzi z Ukrainy. Są też Białorusini, Gruzini. Ale i państw bardziej odległych – jak Ghana, Kuba, Jemen, Zimbabwe czy Nepal. Powrót do pracy w Polsce po koronawirusowym kryzysie w największym stopniu dotyczy też właśnie obywateli Ukrainy. Ich liczba ponownie rośnie najszybciej. W województwie śląskim w sierpniu było ich o około 5 tysięcy więcej niż w czerwcu. Co ciekawe, w statystykach prowadzi region częstochowski. To u nas liczba pracujących cudzoziemców jest najwyższa w województwie. W ostatnim podsumowaniu odnotowano tutaj 11 337 takich osób. 9879 z nich to obywatele Ukrainy. (jar)
Facebook
YouTube
RSS