Region

[Śląsk] Ksiądz wezwał wiernych do zdejmowania maseczek w kościele

Foto: Wikimedia Commons / mimj.pl / Materiały prasowe
[Śląsk] Ksiądz wezwał wiernych do zdejmowania maseczek w kościele

Kontrowersyjny duchowny o. Daniel Galus, który prowadzi Pustelnię w Czatachowej (woj. śląskie), wezwał wiernych do zdejmowania maseczek w kościele. Przekonywał m.in., że „można się w nich zatruć”. Zachęcał też wiernych, by przed zakażeniami chronili się poprzez używanie wody święconej. Tymczasem dowody naukowe zdecydowanie świadczą o skuteczności noszenia masek w przestrzeni publicznej.

– Są takie przypadki w jednym z kraju, gdzie kilkoro dzieci zmarło, bo nosiło maseczki. Dlatego taka moja prośba, by jej nie nosić, dla swojego zdrowia – mówił o. Daniel

– Jeżeli nie chcecie zakazić ani mnie, ani członków wspólnoty to proszę bardzo. Tutaj jest kropielnica. Odkażajcie się, bardzo proszę, ile się da – zachęcał

Tymczasem naukowcy wskazują, że noszenie maseczki służy zapobieganiu zakażeniom osób znajdujących się w pobliżu. Maski zatrzymują wydychane przez nas zakaźne cząstki

Obecnie wierni uczestniczący w nabożeństwach religijnych muszą mieć zakryte usta i nos. Nie zgadza się z tym o. Daniel Galus z Pustelni Czatachowa niedaleko Częstochowy. Podczas nabożeństwa wezwał wiernych do zdejmowania maseczek. – Są takie przypadki w jednym z kraju, gdzie kilkoro dzieci zmarło, bo nosiło maseczki. Można się tylko zatruć nosząc maseczkę w kościele, czy też na zewnątrz. Dlatego taka moja prośba, by jej nie nosić, dla swojego zdrowia właśnie i bezpieczeństwa – mówił o. Daniel.

Jak przekonywał, zdjęcie maseczki pozwala modlić się „w wolności, spokoju i z radością”. Jego zdaniem obowiązek nakładania maseczki to przejaw zniewolenia. – Jak można tak wielbić Pana Boga? Nie da się. Wszystko będzie tłumione. Niektórzy chcą, żebyśmy wydawali z siebie jakieś pogrzebowe jęki. Chcą nas zgasić, zniewolić, przeszkadzać nam się modlić. A my będziemy się tutaj modlić tak jak Pan chce. A Pan chce, byśmy się modlili się w wolności, bez masek – mówił.

Duchowny polecił też wiernym, by przed zakażeniami chronili się poprzez używanie wody święconej. – Jeżeli nie chcecie zakazić ani mnie, ani członków wspólnoty to proszę bardzo. Tutaj jest kropielnica. Odkażajcie się, bardzo proszę, ile się da – zachęcał.

Wideo ze słowami duchownego pojawiło się w Internecie. „Nowa Trybuna Opolska” potwierdziła w sekretariacie pustelni autentyczność nagrania.

Kontrowersje wokół o. Galusa
O. Daniel Galus jest księdzem związanym z Ruchem Odnowy w Duchu Świętym oraz pasterzem Wspólnoty Miłość i Miłosierdzie Jezusa. Znany jest z organizowania modlitewnych spotkań ewangelizacyjnych, prowadzi pustelnię pw. Zesłania Ducha Świętego w Czatachowie.

Działalność księdza wzbudza od lat kontrowersje, także wśród jego przełożonych. W 2017 r. metropolita częstochowski abp Wacław Depo zakazał księżom i osobom świeckim udziału w spotkaniach modlitewnych w Czatachowej. W tym samym roku taki komunikat, w imieniu bp. Piotra Libery, wystosował kanclerz kurii płockiej ks. dr Piotr Grzywaczewski. W 2014 r. uczynił to bp Andrzej Czaja, ordynariusz opolski.

Spory wokół obowiązku zakładania maseczek stają się coraz bardziej gorące. Opinia publiczna jest podzielona, a w internecie co i rusz wybuchają na ten temat gorące dyskusje. Tymczasem dowody naukowe zdecydowanie świadczą o skuteczności noszenia masek w przestrzeni publicznej.

Główną korzyścią z noszenia maseczki jest zapobieganie zakażeniom osób znajdujących się w najbliższym otoczeniu, dlatego tak ważne jest, aby wszyscy je zakładali. Maski działają, bo zatrzymują wydychane przez nas zakaźne cząstki, zanim przedostaną się do otoczenia (i na innych ludzi). A wydychamy je za każdym razem, gdy kaszlemy, kichamy, oddychamy lub mówimy. Maski uniemożliwiają również wdychanie cząstek wydychanych przez innych.

Źródło: Twitter, nto.pl, onet.pl

Zobacz komentarze (1)

1 Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Region

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 784 527 273

Więcej w Region

Poprawa na drogach – dobry początek roku

Jarosław Jędrysiak13 marca 2024

Wojsko pojedzie po drogach publicznych

Jarosław Jędrysiak1 marca 2024

Na ekspresówce nadal roboty

Jarosław Jędrysiak15 lutego 2024

Uwaga, oszukują „na Tauron”

Jarosław Jędrysiak15 lutego 2024

Ukrywał się 24 lata, ale w końcu go złapali

Jarosław Jędrysiak7 lutego 2024

Jest zdjęcie zamieszanej w oszustwo „na covid”

Jarosław Jędrysiak7 lutego 2024