Alex Tukaj 9 zawodnikiem na Mistrzostwach Europy w Taekwon-do ITF
36. Mistrzostwa Europy Seniorów i 27. Juniorów AETF odbyły się w dniach 26 kwietnia – 1 maja 2022 r. w Poreczu w Chorwacji. Na Chorwackiej ziemi rywalizowało 593 zawodników z 28 krajów, co jest ogromnym sukcesem po pandemii Covid-19 i obecną sytuacją w Europie. Mistrzostwa odbyły się na 6 ringach z drużyną 50 sędziów.
Ale zanim nasz zawodnik miał możliwość rywalizowania w tej prestiżowej imprezie musiał utorować sobie miejsce w reprezentacji kraju. Alex już w 2021 roku na jesień rozpoczął już walkę o możliwość naszycia orła białego na lewą pierś bluzy od Doboku (Dobok- tradycyjny strój to treningu Taekwon-do). Na jesień zwyciężył zarówno Puchar Polski w Nowej Rudzie jak Masters Mazovie Cup w Ciechanowie w juniorach w wadze do 56 kg jak i kategorii seniorów do 57 kg. Jednak na drodze do wyjazdu na Mistrzostwa Europy w Hiszpani blokował go jeszcze brak stopnia mistrzowskiego. W grudniu 2021 r Alex uzyskał promocje na stopień mistrzowski I dan w Lublinie i już w nowym 2022 roku miał pełną możliwość rywalizacji o miejsce w reprezentacji kraju. W marcu Alex potwierdził swoje umiejętności po raz kolejny wygrywając Puchar Polski tym razem w kategorii wagowej do 62 kg. To kolejne zwycięstwo pozwoliło mu uzyskać powołanie na Mistrzostwa Europy w Chorwackim Poreću.
Przed wyjazdem na same zawody Alex ostatnie szlify formy budował na zgrupowaniu Reprezentacji Polski w Spale pod okiem trenerów Łuksza Stawarza (LKT Legnica) oraz Marcina Wołosza (GKT Gdańsk). Po krótkim BPS-esie (cykl bezpośrednio przed startem) w poniedziałek 25 kwietnia wraz całą Kadrą Alex wyjechał do Chorwackiego Poreća. Po dniu aklimatyzacji mieliśmy pierwszą nie oficjalna walkę czyli weryfikacje wagi. Tutaj bez problemu zmieściliśmy się w limicie 62 kg. W wtajemniczeni w rywalizacje sportów walki, nie tylko Taekwon-do wiedzą że spełnienie limitu wagowego to często nie lada wyzwanie.
Alex walczył w piątek w najliczniej obstawionej kategorii wagowej juniorów (38 zawodników) gdzie pierwszym pojedynku skrzyżował rękawice ze Szkotem Cohan Benem. Praktycznie cała walka toczyła się pod dyktando .Udało się wkręcić nawet naszą często śpiewaną w piosenkach klubowcy obrotówkę Banday Dollyo Chagi na głowę (znajdziecie na dołączonych materiałach) która przypieczętowała wygraną naszego reprezentanta. W drugim pojedynku Alex musiał uznać wyższość 3 do 1 Hiszpana Montoya vela Rafel który ostatecznie został wicemistrzem Europy. Alex często w tej walce trafiał rękami jednak sędziowie rzadko nagradzali je punktami w przeciwieństwie do piekielnie szybkich nóg Hiszpana. Alex do ostatniej sekundy walczył o zmianę wyniku jednak Hiszpan praktycznie cała drugą rundę unikał bezpośredniej konfrontacji i utrzymał przewagę z pierwszej rundy.
Reasumując, debiut naszego zawodnika na tak dużej imprezie międzynarodowej uznajemy za udany. Są świetne akcje, obrotówki, walka o każdy centymetr Maty i dobra mentalne nastawienie które świetnie rokuje na przyszłość. Alex mimo że to jego debiut w Reprezentacji nie spalił się przed startem i zaprezentował kawał dobrego Taekwon-do zajmując ostatecznie 9 miejsce w Europie. Na pewno mamy sporo to przerobienia bo europejski poziom tak skoczył do góry że tylko praca, praca i jeszcze raz inteligentna praca może nam przynieś medale z imprez tej rangi w przyszłości. Nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa i tylko mocniejsi wrócimy na następne zawody.
W tym miejscu chciałem wraz z Alexem serdecznie podziękować wszystkim którzy oglądali walki, trzymali kciuki w domu za nas i wspierali nie tylko dobrym słowem. Ogromne Taekwon dla wszystkich którzy pomogli finansowo wyjazd na zawody czyli wpłacającym na zrzutke ,konto klubowe kibicom, Panu Przemysławowi Broczkowskiemu z firmy PRZEMKO oraz Gminie Wręczyca Wielka i Kłobuck.
Facebook
YouTube
RSS