Tym, którzy wybierają się po świąteczne drzewko, policjanci przypominają, że przepisy ruchu drogowego wymagają, aby choinka nie przemieszczała się, nie utrudniała kierowania pojazdem, nie ograniczała widoczności, nie zasłaniała świateł i tablic rejestracyjnych. Inaczej grozi nam od 100 do 500 zł mandatu.
Do transportu drzewka dobrze jest wykorzystać samochód, który jest przystosowany do przewozu przedmiotów o większych gabarytach. Najlepiej sprawdzają się do tego takie z oddzielną skrzynią ładunkową, pojazdy o nadwoziu typu furgon, gdzie najczęściej kabina kierowcy oddzielona jest od przestrzeni transportowej lub przyczepa podpinana do auta. Można też skorzystać z usług firmy transportowej.
„Przepisy ruchu drogowego wymagają od nas, aby przewożony ładunek był zabezpieczony przed przemieszczaniem się i nie utrudniał kierowania pojazdem, nie ograniczał widoczności drogi. Dlatego na przykład powinniśmy unikać transportu choinki na miejscu przedniego pasażera, bo mogłoby to wpływać na możliwość obserwacji drogi” — radzi policja.
Możemy natomiast wykorzystać przestrzeń bagażnika, czy nawet rozłożyć tylne siedzenia. Powinniśmy jednak unikać sytuacji, w której podczas transportu mamy otwarty bagażnik.
Kolejną możliwością, o ile nasz pojazd posiada belki bagażnika dachowego, jest transport choinki na dachu.
„Zaleca się korzystanie z siatki nałożonej na drzewko, aby uniknąć wypadania fragmentów iglaka na drogę. Choinkę powinniśmy zamocować pniem do przodu, zgodnie z kierunkiem jazdy, dzięki temu drzewko będzie mniej podatne na działanie wiatru” — radzą policjanci.
Przypominają też, że zgodnie z przepisami ładunek transportowany na dachu może sięgać maksymalnie do 0,5 m od przedniej płaszczyzny pojazdu i 1,5 m od siedziska kierowcy, do 4 m wysokości, a także 2,55 m szerokości oraz do 2 m od tylnej płaszczyzny. Jeżeli drzewko wystaje na odległość większą niż 50 cm od tylnej płaszczyzny pojazdu, należy choinkę oznaczyć czerwoną chorągiewką.
Red. EW
Źródło PAP
Facebook
YouTube
RSS