Podczas ostatniej sesji rady miasta odbyło się głosowanie nad budżetem na 2016 rok. Zanim jednak do niego doszło, na sesyjnej sali rozgorzała kłótnia, którą wywołali radni z klubu Niezależnych. Kpina, żenada, parodia – to tylko niektóre hasła, które padały podczas dyskusji. Obrażano i przepraszano się nawzajem. A wszystko poszło o inwestycje na wsiach
Magdalena Kurzak
Budowa chodnika przy ul. Zakrzewskiej, boiska wielofunkcyjnego przy SP nr 2, modernizacja miejskiego targowiska, drugi etap przebudowy ul. Długosza, kanalizacja w OSiR-ze oraz skate park, plac zabaw i siłownia napowietrzna w tym obiekcie, wymiana oświetlenia ulicznego, przebudowa ul. Cichej – nie przekonały Klubu Radnych Niezależnych (Witold Dominik, Aleksander Tokarz, Danuta Kasprzyk, Andrzej Sękiewicz – przyp. red.) do tego, że w mieście w 2016 roku będzie się inwestować sporo.
Czytaj więcej w najbliższym, piątkowym numerze GK lub na e-wydaniu.
Facebook
YouTube
RSS