PROBLEM. Przy ul. 9 Maja działa sklep spożywczo-monopolowy. Mieszkańcy skarżą się, że pijący pod sklepem młodzi ludzie zakłócają spokój. Radni proszą policję o częstsze kontrole, ta jednak tłumaczy, że sama problemu nie rozwiąże, i zwraca się do władz o odebranie koncesji na sprzedaż alkoholu właścicielowi obiektu
Magdalena Kurzak
Sprawę podczas ostatniej sesji rady miasta poruszyła radna Danuta Gosławska, która, jak twierdzi, osobiście była świadkiem niewłaściwego zachowania pijanych przy ul. 9 Maja.
– Młodzież piła na chodniku w zasadzie przez cały okres świąt. Nie zauważyłam ani jednego patrolu policji w tym miejscu – zwróciła się radna do obecnego na sali przedstawiciela Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku.
– Miejsce to było patrolowane niejednokrotnie. Nie jesteśmy jednak w stanie rozwiązać problemu sami, ponieważ wylegitymowane przez nas osoby twierdziły, że alkohol kupiły gdzie indziej – tłumaczy policja, której zdaniem sprawę załatwiłoby odebranie koncesji na sprzedaż alkoholu właścicielowi punktu.
Czytaj więcej w najnowszym numerze GK lub na e-wydaniu.
Facebook
YouTube
RSS